Wpis z mikrobloga

@archates: Ja w ten poniedziałek jechałem Flixbusem KRA-WRO. Wyjazd o 13:10, a przyjazd 20:40 :DDDDDDDDDDD Musieliśmy przez Opole jechać, bo był istny armageddon na drodze... ale mało to pomogło. Kierowcy skończył się czas pracy i wpadła bonusowa 45min przerwa. W ogóle ta A4 to jedno wielkie nieporozumienie. Wąsko, ciągłe remonty i kasują jak za zboże. Nie wspominam o "szanowaniu" przez kierowców ograniczeń i jazdy na zderzak... Najgorzej, że nie ma pociągu,
@Wychwalany: nie ma problemu, dam znać. ostatnio miał być we WRO o ok. 16:30... a było opóźnienie przez to co się działo na A4 - 4h ;D A tak w ogóle to ten autobus jedzie do Berlina... nie chcę nawet myśleć ile tam miał łącznie opóźnienia...

też będziesz jechał tym kursem?