[sebagohamalysz]

proste pytanie, miałem przed chwilą małą spinę z somsiadem. a raczej z somsiadami, bo z młodszym i jego ojcem.
w skrócie to:
ja pokazałem staremu hehe środkowy palec bo zaczął mnie coś tam wyzywać, młody i stary wyskoczyli do mnie, zaczęli mnie szarpać. stwierdziłem, że w takim razie to już chyba przesada i #!$%@?łem 2 luty młodszemu (ma blisko 30 lat, także młodszy tylko z nazwy jak coś). potem jeszcze kulturalna wymiana zdań, młody nie oddał. byli prawdopodobnie wstawieni, bo #!$%@?ło od nich alkoholem.

i teraz tak- miałem prawo się bronić gdy oni zaczęli mnie szarpać?
wiem, że powinienem był dzwonić na policję, ale jednak od dawna mnie do niego nosiło i nie wytrzymałem. teraz planuję po prostu kupić gaz pieprzowy i w razie problemów zrobić psik psik.

#policja #samoobrona #prawo i trochę hehe #sztukiwalki

[K.....r]

@sebagohamalysz: no i prawidłowo, niech się ucz szacunku

[T.....n]

@sebagohamalysz: tak ale po co prowokować fakiem

[sebagohamalysz]

@Kvazar: no prawidłowo na pewno, ale nie wiem czy legalnie. ja to uznaje za samoobronę, ale czy policja/sąd też?
@TheySeeMeBowlin: bo jestem impulsywnym debilem, jednak to nie ja zacząłem atak fizyczny

[tomek_27]

@sebagohamalysz DOBRZE #!$%@? SOMSIADOWI POKAZALES GDZIE JEGO MIEJSCE W HIERARCHI WE WSPOLNOCIE MIESZKANIOWEJ

[sebagohamalysz]

@tomek_27: nie mieszkam w bloku, nie trafiłeś. po prostu somsiad jest jebnięty i do tego alkus.
ja serio nie jestem fanem rozwiązań siłowych. 2 raz w życiu kogoś uderzyłem. ale wierz mi, gdybyś go poznał to byś wiedział, że czasem się nie da inaczej.