Wpis z mikrobloga

@Nicy: Jak byłem mały, to rodzice mieli w domu (jakiś ruski). Co ja się nim nabawiłem :D Choć nigdy nie lubiłem wkładać słuchawek w kanały uszne - zawsze je zakładałem tak, żeby opierały się na tej takiej wypustce przy dziurce w uchu ;)