Aktywne Wpisy
Leotard00 +66
Czy warto przejąć małe gospodarstwo po dziadku, które potrzebuje dużo pracy, żeby w miarę to się toczyło? Lokalizacja jest dobra, bo jest to zagłębie uprawy warzyw i owoców w Polsce i wokół jest wiele skupów, ludzie na ogół sobie nieźle z tego żyją.
Niestety nie wiem czy sobie poradzę z tym ale bardzo lubię pracę przy warzywach i sprawia mi przyjemność.
Z pracą u mnie jest ciężko i nie chce mi się
Niestety nie wiem czy sobie poradzę z tym ale bardzo lubię pracę przy warzywach i sprawia mi przyjemność.
Z pracą u mnie jest ciężko i nie chce mi się
Tumurochir +723
Mazurek na Kanale Zero o przeszukaniu domu Ziobry:
I o rozliczaniu PiSowców:
Czas na ostrzeżenie. Karma wraca, panowie. Jeżeli kiedyś PiS wróci do władzy to nie będzie się patyczkował. Na miejscu Hołowni nie kupowałbym córce laptopa. Na miejscu Kosiniaka-Kamysza nie kupowałbym telefonu synkowi, który ma się narodzić. Dlatego, że zanim dorosną, to im PiS te telefony zabierze. Karma wraca i to wam potem wejdą na chatę o 6 rano.
I o rozliczaniu PiSowców:
Politycy nowej większości
Tytuł: The Quantum Astrologer's Handbook
Autor: Michael Brooks
Gatunek: Poplarnonaukowa
★★★★★★★★☆☆
Cardano był wielkim człowiekiem mimo wszystkich swoich wad, bez nich byłby niezrównany - Gottfried Leibniz
Jest to nietypowa książka popularnonaukowa. Składa się z dialogów prowadzonych w szesnastowiecznej celi więziennej w Bolonii pomiędzy fizykiem kwantowym z XXI wieku, autorem tej książki, a renesansowym lekarzem, biologiem, chemikiem, matematykiem, astronomem, astrologiem, filozofem, wynalazcą, pisarzem i hazardzistą, Girolamo Cardano. Choć z pozoru te dwie postacie mają niewiele wspólnego, to jednak szybko znajdują wspólny temat. Jak przekonuje autor, Cardano jako matematyk stworzył podwaliny dla mechaniki kwantowej.
Mechanika kwantowa jest w dużej mierze niedeterministyczna i opiera się głównie na rozkładzie prawdopodobieństwa. To łączy ją z Cardano, który napisał pierwszy matematyczny traktat o teorii prawdopodobieństwa - dziedzinie, którą zainteresował się ze względu swoją działalność hazardową. Traktat ten zawierał nawet sekcję o tym, jak oszukiwać przy grze w karty. Inne powiązanie z mechaniką kwantową znajdujemy w jego Ars Magna(często nazywanej przez historyków pierwszą współczesną książką matematyczną). Tam jako pierwszy dokonywał systematycznych obliczeń z użyciem liczb urojonych, czyli iloczynu liczby rzeczywistej z kwadratem liczby -1(zapisywanej symbolem "i"). Choć Cardano nazywał je liczbami fikcyjnymi i nie za bardzo za nimi przepadał, to jednak zdawał sobie sprawę, że można ich użyć do rozwiązywania równań sześciennych, więc poskromił swoją niechęć. Podobnie jak w przypadku teorii prawdopodobieństwa, liczba "i" odgrywa bardzo ważną rolę w mechanice kwantowej.
Autor oferuje swoim czytelnikom mieszankę historii renesansowej nauki(wraz z bardzo ciekawą biografią Cardano) wespół z objaśnieniem wielu dziwnych zjawisk obserwowanych w mechanice kwantowej(np. doświadczenie Younga) oraz ich interpretacją proponowaną przez naukowców(np. interpretacja kopenhaska). Jest to mocno nietypowa lektura, podczas której czytelnik świadkiem będzie matematycznych pojedynków(które przyciągały rzesze widzów w renesansie, coś nie do pomyślenia dziś!), dyskusji nad naturą wszechświata, kotów jednocześnie żywych i martwych czy sztuki stawiania horoskopów. Wszystko to autor potrafi umiejętnie czytelnikowi wyjaśnić, a dzięki swobodnemu stylowi książkę czyta się lekko i szybko. Polecam!
#bookmeter
Oczywiście walnąłem babola. Chciałem napisać, że kwadrat z liczby "i" jest równy -1. Dzięki @Poczmistrz_z_Tczewa za zwrócenie uwagi.