Wpis z mikrobloga

#rodo #prawo #januszebiznesu

Heh, skrzynka zapchana mailami w sprawie RODO od prawie wszystkich serwisów w których byłem zarejestrowany.

Wśród nich jeden z księgarni w której kiedyś kupiłem książkę. Zaciekawiony jakie moje dane mają i po co im one wysłałem maila z pytaniem. Większość serwisów profesjonalnie odpowiada w ciągu kilku dni i usuwa moje dane. No ale nie pani Grażyna (żeński odpowiednik Janusza biznesu). Napisała że usunęła moje dane przed 25 maja (to ciekawe dlaczego i jak się ze mną w ogóle kontaktowali ( ͡º ͜ʖ͡º) Oraz co lepsze, dlaczego ją posądzam o udostępnienie moich danych, a na koniec dodała że nie ma czasu zajmować się takimi bzdurami jak RODO.

Jak widać ustawą ani rozporządzeniem świata nie zmienisz dopóki będziemy nasze dane udostępniać którzy mają to głęboko w poważaniu.
  • 4
@licho_nie_spi: a czego sie spodziewales? To tylko kolejna furtka dla scam stron, zeby klikiem w krzyzyk wlaczyc jakis skrypt/subskrybcje premium na mobilu ( ͡° ͜ʖ ͡°) zreszta, co grazyna miala ci odpisac? Czego oczekiwales?