#anonimowemirkowyznania Dwa tygodnie temu brat miał wesele, ale pech chciał że na kilkadziesiąt minut przed oczepinami zaczęłam rodzić w 37 tygodniu ciąży. No kurde, córka mi się pchała sama na świat, chciałam donosić do 40 pełnych tygodni - nie moja wina.
Przed południem gdy cieszyłam się pierwszymi chwilami z dzieckiem, zadzwonił do mnie brat. Z awanturą. Że zepsulam mu impreze, ze tak sie nie robi, ze to bylo ich swieto a wszyscy cala noc pytali tylko o mnie, rodzice sie denerwowali, a to mial byc ich wieczór. Smiertelnie sie obrazil. Zablokowal mnie na fb xD nie odpowiada na telefony. Jest starszy 6 lat, ma 34 lata, powinien miec olej w glowie a zachowuje sie jak dzieciak. Rodzice chcą pozostać bezstronni w tym konflikcie.
A może to ja źle zrobiłam? Może nie powinnam była wcale przychodzić? To pierwsza ciąża, nie czułam wcześniej zadnych oznak porodu, bylam zestresowana tym dniem, tak wyszło.
@AnonimoweMirkoWyznania: ty to wstydu nie masz! porządna siostra by urodziła po kryjomu w krzakach i poczekała z ogłoszeniem przyjscia potomka na świat przynajmniej do powrotu z podróży poślubnej
@AnonimoweMirkoWyznania hmm rozumiem ze mógł poczuć sie zle z tego wzgledu ze wydali kuoe kasy na imprezę i miał to byc ich dzien, a tak chciac czy nie chcac ukradlas cała atencje
No ale to nie jest twoja wina i obrazanie sie za cos takiego jest przejawem glebokiego uposledzenia xD
@opo92 Ty no ale jak opka rodzila to raczej nie byla w stanie odbierać telefonu w czasie porodu. Jesli byl z nia partner, o czym nie wiemy, to twz nie wiadomo czy mogl na biezaco informować jak idzie.
Witam, mam takie pytanie. Czy według was jest możliwe dojeżdżać rowerem do pracy 11 km rowerem? Droga Miasteczko-wioska. Praca od 7-15 więc w sumie spoko jak na rower. Ewentualnie jakiś elektryczny DOBRY rower? Poleci ktoś coś? #rower #rowery
Dwa tygodnie temu brat miał wesele, ale pech chciał że na kilkadziesiąt minut przed oczepinami zaczęłam rodzić w 37 tygodniu ciąży. No kurde, córka mi się pchała sama na świat, chciałam donosić do 40 pełnych tygodni - nie moja wina.
Przed południem gdy cieszyłam się pierwszymi chwilami z dzieckiem, zadzwonił do mnie brat. Z awanturą. Że zepsulam mu impreze, ze tak sie nie robi, ze to bylo ich swieto a wszyscy cala noc pytali tylko o mnie, rodzice sie denerwowali, a to mial byc ich wieczór.
Smiertelnie sie obrazil. Zablokowal mnie na fb xD nie odpowiada na telefony. Jest starszy 6 lat, ma 34 lata, powinien miec olej w glowie a zachowuje sie jak dzieciak. Rodzice chcą pozostać bezstronni w tym konflikcie.
A może to ja źle zrobiłam? Może nie powinnam była wcale przychodzić? To pierwsza ciąża, nie czułam wcześniej zadnych oznak porodu, bylam zestresowana tym dniem, tak wyszło.
#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
Komentarz usunięty przez moderatora
@AnonimoweMirkoWyznania:
Komentarz usunięty przez moderatora
Cała rodzina pytała co robisz i nikt nie wiedział że jesteś w ciąży i właśnie rodzisz?
kek
No ale to nie jest twoja wina i obrazanie sie za cos takiego jest przejawem glebokiego uposledzenia xD
@AnonimoweMirkoWyznania przejdzie mu ;) a jak nie to chyba zadna strata.
xD
@nicari: wygląda na to że rodzice nie mają telefonu w 2018 roku i nie mogą zadzwonić :D