Wpis z mikrobloga

Taka historia mi się przypomniała: pierwszą jedynkę dostałem za brak pracy domowej - nie narysowałem gąski goniącej wilka (?) z jakiejś czytanki. To była 2 albo 3 klasa podstawówki. Na szczęście rodzice byli wtedy na służbowym wyjeździe, a do nas przyjechali dziadkowie. Wystarczyło, że nie pokazałem zeszytu od polskiego, a oni nie skapowali, że czegoś brakuje. Dzięki temu mogłem wieczorem obejżeć spokojnie Szczęki, które leciały w telewizji.

W tym samym okresie dzięki nieobecności rodziców obejżałem jeszcze Sok z Żuka i Ducha. Dziadkowie zupełnie nie ogarniali tematu co dzieci powinny oglądać ¯\_(ツ)_/¯


#truestory #podbaza #dziecinstwo
  • 1