[cult_of_luna]

#365daymusicchallenge #100daymusicchallenge
#rock #metallica

Day 161. A song with Tuesday in the title.

Wiem że @tomwolf postował niedawno, ale nic #!$%@? nie przypomnę sobie innego numeru z wtorkiem - prawdopodobnie nie znaju innego :)

Metallica - Tuesday's Gone z płyty Garage Inc. (1998), w oryginale Lynyrd Skynyrd, którego to oryginału chyba nigdy nie słuchałem :)

[A.....0]

@cult_of_luna: Nie słyszałeś nigdy oryginału? :O
Farciarza Gillmore'a nie oglądałeś? :P

[haes82]

@cult_of_luna: najgorszy, najnudniejszy i najbardziej dłużący się kawałek na tej płycie. I chyba w ogóle w całej historii Metalliki.

[cult_of_luna]

@haes82: zgadzam sie w 100% :)

[a.....t]

najgorszy, najnudniejszy i najbardziej dłużący się kawałek na tej płycie. I chyba w ogóle w całej historii Metalliki.

@haes82: Loverman*

[cult_of_luna]

@alcest: ja tam wolę Lovermana od tego powyżej :)

[S.....1]

@alcest: Loverman jest kozacki w uj ( ͡° ͜ʖ ͡°)