Wpis z mikrobloga

Zbawienie w salcesonie

„Kim jesteście?”, a one mówią, że są demonami wegetarianizmu. Rozkazałem im, by wyszły, a one na to, że nie wyjdą. Pytam: „Jakie są przeszkody do wyjścia?”, na co one: „Nie nakarmisz jej mięsem”. Mamy w nowicjacie, gdzie pracuję, dwadzieścia parę świnek, co jakiś czas bijemy świnkę dla siebie na mięso i akurat była świeżo zrobiona kiełbasa. Więc mówię do księdza, który się ze mną modlił: „Mamy trochę swojskiej kiełbaski, przynieś i poczęstujemy te duszki”. Duchy zaczęły krzyczeć: „Nie, nie waż się przynosić kiełbasy”, i mówią do tego księdza: „Bądź człowiekiem, nie idź po tę kiełbasę”. Wtedy mi przyszło do głowy, że jest coś lepszego niż kiełbasa, i mówię: „Salceson przynieś”. Przyniósł ten salceson.


Trzymałem figurkę Matki Bożej z Guadalupe i powiedziałem: „Pod rozkazami Matki Najświętszej macie jeść ten salceson”. Zaczęły jeść, w końcu mówią: „Nie wytrzymamy tego”, i wyszły.

http://krytykapolityczna.pl/kraj/bog-egzorcyzmy-wegetarianizm/ #bekazkatoli #religia #rakcontent #neuropa #wegetarianizm
Pobierz
źródło: comment_5o51tmRQfVQTqLlDSrmfttkvlMwKiJao.jpg
  • 2