Wpis z mikrobloga

Cześć! 

Generalnie sytuacja wygląda następująco. Pracuję jako grafik już od 3 lat i logiczną konsekwencją, która wynika z mojego doświadczenia w branży jest nauka Front Endu. Jest to nieuniknione chyba w przypadku każdego grafika. Nie potrafię jednak uczyć się CSS-a z kursów ani z książek (tzn. powtarzam ciągle te same błędy, jak mi ktoś wyjaśni jak debilowi, to tego nie robię, pieprzony brak koncentracji), nie sprawdziło się CodeAcademy, więc postanowiłem poszukać kursu stacjonarnego. 

Ostatecznie natrafiłem na coś takiego: https://www.facebook.com/events/205773570233577/ - organizatorem jest HackingHeroes, którzy kupili mnie darmowymi zajęciami z robienia gier w Unity (marzenie z dzieciństwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tutaj pojawiają się moje pytania. 
Tym razem kurs nie będzie darmowy, tylko będę inwestował w niego swoje pieniądze. Jestem biednym studentem, więc to 350 złotych, które niby nie jest dużą kwotą, może mnie troszkę zaboleć. Pytania są następujące: 

1. Czy ktoś z was był na kursie stacjonarnym i jest w stanie mi powiedzieć, czego mam się spodziewać? 
2. Czy są rzeczy, o których powinienem wiedzieć (podstawy) o których pracując jako grafik mógłbym zapomnieć? 
3. Mam podstawy CSS-a i HTML-a, a także mniej więcej zdaje sobie sprawę z tego, czym jest JS. Czy są rzeczy, które powinienem powtórzyć? 

Pytam, ponieważ tak jak pisałem, inwestuje w to swoje pieniądze i chce po prostu wyciągnąć z tego kursu jak najwięcej. 

Z góry dzięki za odpowiedzi! 

#it #programowanie #grafika #frontend
  • 10
@Jazgot_Dzikich_Kamieni93PL: Jeśli sam nie potrafisz się nauczyć CSSa (który dla Ciebie powinien być najprostszą rzeczą) z neta gdzie są miliony tutoriali i darmowych kursów to się zastanów czy na pewno się do tego nadajesz, to jest robota, w której w dużej mierze sam musisz czerpać dużo wiedzy, rozwijać się, rozwiązywać problemy itp, w dodatku FrontEnd leci z taką prędkością do przodu, że co chwile będziesz musiał robić te kursy
logiczną konsekwencją, która wynika z mojego doświadczenia w branży jest nauka Front Endu.


@Jazgot_Dzikich_Kamieni93PL: Otóż nie. Grafik to grafik, programista to programista. Możesz uważać, że powinieneś się nauczyć HTML i CSS, co jeszcze by miało jakiś sens, ale na pewno następstwem bycia grafikiem nie jest bycie programistą (frontendowym).

Frontend dev zbyt bardzo się rozwinął, żeby łączyć grafikę z programowaniem. Nie jesteś w stanie nauczyć się CSS, to proszę Cię, nie rób
@kuskoman: Tylko, że ja mam zarówno chęci do pracy, jak i chęci do nauki...
@seyan: Wybacz, ale nie potrafię uczyć się wszystkiego za pośrednictwem komputera, ponieważ po prostu dostaję szału. Wystarczy mi siedzenia 8 godzin w pracy. Zdaje sobie sprawę, że Front End zapieprza, ale ktoś mi powiedział, że jeśli już raz opanuje się kilka języków, to później jest łatwiej, no i do tego chcę dążyć. Zastanawiam się, czy to
@Jazgot_Dzikich_Kamieni93PL: Mówię tylko, że nie jest to następstwem. Także nie powinieneś brać się za programowanie "bo tak".

Interfejsy webowe są teraz dużo prostsze niż kiedyś i są robione w większości samym CSSem bez jakichś specjalnych grafik dla elementów interfejsu. Także nie da się ukryć, że pracy dla grafików jest mniej niż kiedyś i prawdopodobnie będzie coraz mniej. Dlatego nie chcę Cię namawiać do pozostania w miejscu, bo za 10 lat może
@Jazgot_Dzikich_Kamieni93PL: jakoś po 11 latach nie chce mi się klepać kodu, dalej wole projektować grafikę i składać publikacje. Nie jest do żadnym następstwem, po prostu jestem za głupi na programowanie, natomiast robie swoje i wiem jak poczarować żeby było ładnie, jak kolega @zakopiak: wyżej wspomniał na mnie chyba też już czas żeby w jakimś kierunku wdrażać sę bardziej w UX UI niż DTP AI PSD PRN JPG CDR PDF #
Zdaje sobie sprawę, że Front End zapieprza, ale ktoś mi powiedział, że jeśli już raz opanuje się kilka języków, to później jest łatwiej, no i do tego chcę dążyć


CSS to nie język. Ludzie głoszący w.w poglądy mają na myśli normalne języki programowania a nie stricte webdev.

Wybacz, ale nie potrafię uczyć się wszystkiego za pośrednictwem komputera, ponieważ po prostu dostaję szału. Wystarczy mi siedzenia 8 godzin w pracy.

Nie potrafię jednak