Wpis z mikrobloga

Jak można brędzlować się do piłki nożnej/piłkarzy przed telewizorem, zamiast samemu cokolwiek podjąć - cokolwiek! Strasznie zniewieściali ci chłopcy, a raczej dzisiejsze osobniki ponoć płci męskiej. Prostak przypisze sobie zwycięstwo/przegraną ("wygraliśmy!"), kiedy nie ruszy nawet palcem. Czy to jakaś forma kompensacji ułomności - ta cała żałosna identyfikacja z piłkarzami, podczas gdy bebech wylewa się spod zaplamionejj piwem koszulki? Przegrywom nie pozostaje nic innego, jak fantazjować, że to oni strzelają decydującego gola, a widownia podziwia... Bohater, bohater! XDDD
Prawda jest jednak taka, że wspólnego ze sportowcami to mają co najwyżej pot - od... oglądania meczów. Żenua za każdym razem, kiedy widzę biednych ludzi bez pomysłu na siebie. Kiedy nic się w życiu nie osiągnęło, pozostaje parcie do nieswoich zaszczytów. Chciałbym, by była to zabawa, ale patrząc na gwałtowne reakcje u większej części diagnozuję głębokie #!$%@? - szczególnie w grupie - gdy zachowują się niczym zwierzęta.
#niepopularnaopinia #pilkanozna #mundial
  • 10
@lukasz728: Serio myślisz, że firma, zrobione dziecko, zasadzone drzewko, itd to gwarancja psychicznej stabilnosci? Kompleks to zjawisko złożone. Można mieć wszystko, a wciąż wykazywać poważne problemy z poczuciem wartości. Wyobraź sobie, że... ludzka psychika to twór nieco bardziej skomplikowany niż krągła piłka wpadająca do bramki. Pozdrawiam cieplutko
@lukasz728: Może masz jakieś wpisane skłonności do refleksji? I nie obrażaj się. To nie musi ciebie dotyczyć. Jeszcze raz zaznaczam, że nie piszę o wszystkich. Tyle, że - obawiam się - o sobie jako wyjątku sądzi przeważającą większość tych, do których portret ten pasuje jak ulał. Miłego wieczoru. Polska gola XD