Wpis z mikrobloga

Nigdy nie srajcie w toaletach na dworcach, choćby was rozrywało nie róbcie tego. Wchodzę (przed chwila) do toalety w dworcu głównym Poznań w wyżej wymienionym celu. Wchodzę do jednej z kabin otwieram klapę: jeb woda prawie się wylewa, więc ewakuacja, wchodzę do drugiej patrzę, a tam kloc wielkości takiej, że woda nie daje rady tego zabrać ze sobą. Postanowiłem nie wiedzieć co mnie spotka w kolejnych kabinach i zrezygnowałem z dalszych prób. #!$%@?, wydałem 2,80zł za umycie rąk. #przemysleniazdupy (hehe) #gownowpis (hehe x2) #pkp
  • 5
@Fajno Ja zazwyczaj w ramach januszowania korzystam w pociągu, ale tam też czasem w takim stanie toaleta, że się robi słabo ( ͡° ʖ̯ ͡°)
W galeriach handlowych zazwyczaj najczyściej