Aktywne Wpisy
Headcrab_B +88
Kogoś tu ładnie odkleiło. Masz twierdzić że partia rozdająca pieniądze na lewo i prawo to prawica, inaczej wyłapiesz bana.
#bekazlewactwa #4konserwy #neuropa #konfederacja
#bekazlewactwa #4konserwy #neuropa #konfederacja
mat0707 +63
25 lvl. Jeszcze pół roku i wchodzę do prawie swojego pierwszego mieszkania. Dobrze że nie posłuchałem wykopków i załadowałem się w kredyt 180k aktualnie z mini ratka 1200zl + rozwalnie swoich oszczędności. Podoba mi się urządzanie mieszkania pod siebie., planowania wszystkiego. Mam nadzieję że 60m2 mi wystarczy.
#mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie #nieruchomosci #kredythipoteczny #inflacja #finanse
#mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie #nieruchomosci #kredythipoteczny #inflacja #finanse
Ostatnio, to znaczy miesiąc temu o ile mnie pamięć nie myli skończyliśmy Fulci'ego, wiec dziś zaczynamy Mario Bave. Nie będę tutaj ukrywał, że najwięcej zaległości mam właśnie u niego. Zobaczyłem 4 tytuły, ale pewnie napisze o trzech, także powinno pójść stosunkowo szybko (ale ja to ja, więc pewnie się przedłuży ;D), a potem wracam do poprzedniej formuły pisania. Dzisiaj natomiast "Mask of the Demon", czy jak kto woli "Black Sunday", zapraszam.
W XVII-wiecznej Mołdawii księżniczka Asa zostaje skazana na śmierć za uprawianie czarnej magii. Dwieście lat później doktor Kruvajan niechcący przywraca ją do życia (zarys fabuły z filmweb'a, bo w zasadzie nic dodać, nic ująć).
Jak widzicie historia nie jest jakaś specjalna i z czystym sumieniem można powiedzieć, że jest to kolejne dzieło o szatanie, złych duchach i demonach, których w tamtych czasach powstawało tyle co filmów o zombie dzisiaj, czyli lekko mówiąc dużo. Co więc odróżnia go na tle innych horrorów? Po pierwsze zdjęcia i scenografia, które nie dość, że są wykonane w sposób mistrzowski, to wprowadzają w filmie nastrój tajemniczości i grozy. Następnym plusem jest oczywiście Barbara Steele, która swoimi umiejętnościami i wdziękiem hipnotyzuje widza nie pozwalając mu oderwać oczu od ekranu. Muzyka również zasługuje tutaj na duże uznanie, nie jest to co prawda poziom zespołu Goblin, ale jeśli chodzi o muzykę filmową to im już chyba nikt nigdy nie dorówna, w każdym razie warto się z nią zapoznać. Dla większości osób niegustujących w filmach poniżej 1970 roku, "Maska..." może wydać się momentami nużąca, ale pociesze was, że jak na tamte lata to nie jest najgorzej. Podsumowując polecam wszystkim, a w szczególności tym, którzy szukają filmu na dzisiejszy wieczór. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
PS: Tak sobie pomyślałem, że jak skończę Bave, to mógłbym napisać trochę o horrorach od Universal Studio, jak chcecie to dajcie znać, czy coś ;D
Moja ocena: 9/10
Jeśli chcecie więcej, to zapraszam pod tag #nwjaktonazwac.
#horror #film #ogladajzwykopem #filmnawieczor (no i pierwszy raz taguje #gruparatowaniapoziomu to mnie tam nie zabijcie)
Komentarz usunięty przez autora