Wpis z mikrobloga

Kiedyś widywałałem oferty typu: "SPRZEDAM zdjęcie APPLE IPHONE 5S 16GB". Samo "zdjęcie" z jak najmniejszej czcionki. Cena oczywiście jak za nowy tel i czasem ktoś kupował to zdjęcie za promocyjną cenę 1kzł :D
@PoraUmierac22: albo jak np szukasz zegarka, filtrujesz sobie 5 parametrów, np analog, mechaniczny, konkretne marki, skórzany pasek, a potem i tak od najtańszych #!$%@? silikonowe opaski z ali za 15 zł + wyświetlacz segmentowy z nazwą NIE TIMEX NIE TAG #!$%@? NIE SEIKO z tymi parametrami. Życia by nie starczyło żeby wszystkie oferty zgłosić.

@MissPinguin: dokładnie to, a zasadniczo jest to niezgodne logiką i prawem
@MonitoringMediow: No nie wiem. Kiedyś kupiłem monitor od jakiejś januszofirmy na allegro. W opisie i tytule było wypisane wszystko: monitor, okablowanie, nóżka. W paczce dostałem sam monitor. Piszę do typa o co kaman, a ten mi, że skończyły mu się kable i nóżki, a że kupiłem monitor to niech się cieszę, że w ogóle to dostałem. Zgłosiłem więc sprawę allegro, a ci wystosowali mi oficjalne pismo, że przedmiotem aukcji był monitor,
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@wcfilmowe: trzeba było wysłać zdjęcie z instrukcji gdzie jest napisane co jest w zestawie. Jeszcze rozumiem, że można mieć wątpliwości do kabli, ale nie zasilacz czy stopki. A Allegro to nie prawo, robią to co im wygodnie, trzeba było się zgłosić do urzędu ochrony konsumenta
@Wloskisprzecior: W sumie jak ktoś ma RiGCz to kupuje coś z takim opisem z założeniem, że nie działa i się może co najwyżej pozytywnie zdziwić.
Czasami jednak taki opis ma sens, no bo powiedzmy byłem idiotą i nie sprzedałem RAMu DDR3 jak platformę zmieniałem, albo mi się gdzieś zapodziała w tamtym czasie. Kilka lat minęło i co? Fakt, tam nie ma się co popsuć, ale chcąc być ucziwym, to nie mam