Wpis z mikrobloga

Heh, pamiętacie jak z półtora roku temu nasz miłosciwie panujący rząd przepchnął nowe prawo wodne? Wszyscy eksperci od prawa do lewej mówili, że to najprostsza droga do znaczących podwyżek cen wody zarówno w firmach jak i gospodarstwach domowych.

Pamiętacie też, jak nasza kochana Beata obiecywała, że do żadnych podwyżek nie dojdzie?

- Zgodnie z osobistą decyzją pani premier nie będzie żadnych podwyżek opłat za wodę, obowiązywać będą takie same opłaty jak w 2016 roku - zarówno te dotyczące przedsiębiorców, jak i konsumentów - oświadczył Rafał Bochenek, rzecznik rządu, po wczorajszym posiedzeniu Rady Ministrów.

http://www.dziennikpolski24.pl/aktualnosci/a/premier-szydlo-obiecuje-ceny-wody-nie-wzrosna,10756782/

Niestety nijak się to ma do rzeczywistosci, gdzie rolnicy skarżą się, że przez suszę i ciągle rosnące ceny wody uprawy będą co najmniej o 1/3 mniejsze niż rok temu (a przypominam, ze rok temu tez był problem - tyle ze zamiast suszy były to gwałtowne ulewy).

Nie wiem jak u was - może w waszych regionach obietnicy Szydłowej mają moc - ale u mnie w miescie cena wody i kanalizacji w ciągu roku wzrosła o ~10%. Natomiast u moich rodziców na wsi sama cena wody tylko w tym wzrosłao 20% a kanalizacji o 15%! Dobrze, że nie są rolnikami, bo by ich szlag trafił.


#polityka #bekazpisu #susza #woda #podatki #4konserwy #neuropa
TragiKomediant - Heh, pamiętacie jak z półtora roku temu nasz miłosciwie panujący rzą...

źródło: comment_hU4TNPKwgPnRm0nlVJ2PyzZhg8HqyScJ.jpg

Pobierz
  • 12
@Nieprzyjazny_Ziemniak: #lewackalogika
Wzrost ceny wody miał by niby spowodować, że rolnik przestaje podlewać swoje pole celowo narażając się na strate zamiast po prostu ciąć marże a nawet z niej zrezygnowac w skrajnym przypadku? XD

Gdzie wyście logike zgubili. Wzrost kosztów działalności nie oznacza, że nagle ktoś porzuca swój biznes będąc w jego połowie, nawet jak by miał wyjść przy tym na zero. Porzucenie powoduje natychmiastową strate i brak odzyskania poniesionych kosztów.