Wpis z mikrobloga

Nie lubię narzekać, choć czasem trzeba, na polskie społeczeństwo, ale czytam sobie na twitterze co piszą kibice Swansea i West Ham United o przejściu Fabiańskiego między tymi klubami i kurcze, łezka w oku się kręci, jedni płaczą że odchodzi ich najlepszy zawodnik w ciągu 3 ostatnich lat, ale dziękują mu za wspaniałe chwile i życzą jeszcze lepszych w przyszłości, drudzy ich pocieszają że u nas będzie mu dobrze i żeby nie płakali, bo na pewno szybko wrócą do #premierleague ( ͡° ͜ʖ ͡°) Domyślam się że to tylko jakiś wycinek rzeczywistości i może mnie wprowadzać w błąd, może to przejście między niezwaśnionymi klubami, ale jestem pod ogromnym wrażeniem że ludzie tyle klasy prezentują mimo kibicowania innym klubom. Bo z naszego podwórka mamy teraz hejt na Jose Kante że odchodzi z Wisły Płock do #legia, że zdrajca, to samo tylko 100 razy ostrzej było z Mączyńskim jak przyszedł z Wisły Kraków, a wcześniej z Hamalainenem jak przychodził z Lecha Poznań. Rozumiem jakieś tam heheszki, czy nawet złośliwości, ale ogólnie to u nas idzie często na ostro w #ekstraklasa ( ͡° ʖ̯ ͡°)
zafrasowany - Nie lubię narzekać, choć czasem trzeba, na polskie społeczeństwo, ale c...

źródło: comment_0ZVhh2DCMJFLG0i4sZuGnfapYBbIYka2.jpg

Pobierz
  • 14
@Venro: I też trzeba pamiętać że łabędzie spadają z ligi, więc kibice byli pogodzeni już od ~2 miesięcy z odejściem co lepszych zawodników. Te reakcje mogłyby wyglądać zdecydowanie inaczej gdyby Swansea się utrzymało.
@zafrasowany wydaje mi się, że w grę wchodzi także jaki był oddany klubowi i skupiał się tylko na swojej pracy, nie było o nim głośno w żadnych gazetach, więc kibice chcą mu coś "oddać" i rozumieją, że taki transfer to dla niego najlepsza opcja.
@zafrasowany: Wpływ może mieć także to, że był to transfer gotówkowy i że spadkowicz zarobił na tym. Przywołane przez Ciebie przykłady Hamy czy Kante są transferami bezgotówkowymi i kibice wściekają się, że jednocześnie nic ich klub nie zarobił, to na dodatek wzmocnił swojego przeciwnika.
@zafrasowany: I to jest właśnie takie nasze podejście. U nas gówno, dno i pięć metrów muły a zachód taki dobry. Weź poczytaj trochę to szybko przekonasz się że nie jest tak różowo i fajnie jak Ci się wydaje. WHU a Swansea to neutralne kluby więc może się wydawać że jest miło. Nawet nie zdajesz sobie sprawy co by się działo jakby ktoś odchodził do lokalnego rywala. Piosenki obrażające piłkarzy to standard.