Wpis z mikrobloga

Tak jak obiecałem: Wincyj spod tagu #zzyciakomisugsm. Wpisy działy się jakiś czas temu i dorzucę ich więcej.

Tym razem opowiastka:
Przychodzi klient 50+ z nadwagą 50+, januszowym wąsem i "zepsutym telefonem" klawiaturowym: "Mistrzuniu no nie działo! Kupiłem wczoroj i nie działo! Zrób no coś z tym!"
Biorę telefon do ręki i tak od razu coś za lekki mi się wydawał. Otwieram, patrzę - baterii brak.
(j)a: Gdzie Pan ma baterię?
(k)lient: A to jakiej baterii jeszcze trza?
(j): A pilot w telewizorze też Panu bez baterii działa?
(k): no ale pilot to elektroniczny jest a komórki to na fale przecie działają!
Kurtyna... Ciężki temat...
(j): telefon też jest elektroniczny i baterii potrzebuje. A to pewnie karty też Pan nie kupił?
(k): nie no z pleja jakąś tam żem dostał..
Poprosiłem o pudełko z telefonu i kartę. Założyłem, włączyłem.. Działa. Klient wniebowzięty. Powiedziałem jeszcze, żeby go ładował ładowarką.
I jeszcze na odchodne mi powiedział coś w stylu: "Patrz Pan to na ch*j oni te nadajniki wszędzie stawiajo jak to nawet nie działa!"

#zalesie #telefony #telekomunikacja #play #gsm #janusze
  • 4