Wpis z mikrobloga

Dostane od Was jakies porady na temat #sql #oracle #datascience?
Zrobilem mniej wiecej 1.5 kursu pokrywajacego podstawy SQL - jak dodawac dane do tabeli, jak pisac query, subquery i takie #!$%@? - nazywalo sie to niby 'bootcamp'. Myslalem - no dobra, nie nauczylo mnie to wiele, ale znam podstawy i powienienem wiedziec gdzie szukac informacji. Postanowilem znalezc 2 tabele z wikipedii i je ze soba polaczyc. Jakakolwiek operacja na kolumnie zajmuje mi dobre pol godziny do godziny, bo SQL az tak popularny na stacku nie jest (ewentualnie jest, ale stare wersje oprogramowania, gdzie przy nowych mozna to zrobic szybciej i latwiej).

Od znajomych/internetu slysze - ucz sie przez robienie. No ok, tyle ze motywacja mi siada po 2 godzinach, kiedy udaje mi sie odkryc jak zamienic przecinek. W pythonie to wszystko jakies latwiejsze sie wydawalo, wrzucalo sie funkcje i sprawa zalatwiona. A tutaj update jednej kolumny wydaje sie czarna magia, a i bledy ktore program pokazuje niewiele wnosza.

Staram sie wmowic sobie, ze kazdy przez to przechodzil, ze na poczatku zawsze jest trudno, ale tak jak mowie, od 3-4 dni siedze po kilka godzin dziennie i nawet jednej tabeli nie udalo mi sie przerobic i posprzatac... Ktos mial podobnie? Jestescie w stanie cos doradzic - czy wziac sie za jakas ksiazke/kurs kolejny czy meczyc sie dalej z obrabianiem tabeli na wlasna reke? Mam wrazenie ze stoje w miejscu... Troche gorzkiezale - wiedzialem ze nie bedzie latwo, ale chyba sie nie spodziewalem ze bedzie az tak ciezko.
  • 11
@werteryzm: Ucz sie przez robienie to bardzo dobra rada ale niepełna - ucz się przez robienie tego co ma sens i praktyczne zastosowanie (ale - praktyczne dla ciebie, nie ogólnie). Pierwsze pytanie to po co ci sql? Czego chcesz się uczyć i co dalej? machine learning, aplikacje, big data?
@scyth: Bardziej pod analize danych. Studiowalem nauki przyrodnicze, ale ekonomia tez sie interesuje, wiec mozliwosc analizowania danych samemu zawsze mnie cieszyla. Wiem jak znajdowac wyniki badan naukowych wiec gdybym mogl polaczyc rozne badania i wrzucic je na jeden graf, to bym sie czul spelniony. Ale generalnie pojeta analiza danych - czy to nauka czy ekonomia. Bardziej od prowadzenia badan na uczelni podobalo mi sie to jak sie je analizuje i przedstawia.
@werteryzm: Może się komus nie spodoba co powiem ale SQL w większości zastosowań jakie może mieć podążając tą drogą to wyciągnięcie danych z bazy i potem je obrabiasz czym chcesz - pythonem albo R.
@scyth: Dlatego nie chce sie ograniczac do SQL. Tak jak mowilem, zaczalem przygode z pythonem. W trakcie odkrylem SQL, wiec skonczylem kurs podstaw pythona, zaczalem SQL i chcialbym doprowadzic SQL do poziomu, w ktorym jestem w stanie w nim plynnie pracowac. Potem kontynuuje Pythona z uzyciem SQL.
@rith: No właśnie problem w tym, że kursy nie są otwarte i now cykl zaczynają dopiero od 1 lipca. Chyba, że ja źle patrze, ale z Edex korzystałem parę razy i wszystkie kursy mogę otworzyć oprócz tych :D
@werteryzm: o! Nie wiedziałem, że tak można. Może robią jakieś update tych kursów.
Btw, jeśli mogę coś polecić: jeśli masz kaskę albo pracodawcę który Ci to opłaci - warto zrobić normalne certy z M$u. Coraz więcej firm consultingowych się tym zajmuje (BI + "data science") i w sumie to na te certy patrzą (i płacą dodatkowo ( ͡° ͜ʖ ͡°))
@rith: W sensie z tych kursów które poleciłeś? Na razie chcę się tego wszystkiego nauczyć, a jak już będę na etapie szukania pracy w tym, to pomyślę nad certyfikatami ;)