Wpis z mikrobloga

@DywanTv: Najbardziej te wszystkie bzdurne "głębokie efekty", które zamiast klimatycznie to wyszły sztucznie. Jak już tysięczny raz widziałem spadające krople krwi albo wody w spowolnieniu, w tle z jakimiś dźwiękami bębenków to miałem dość. Fajnie to wyszło nawet w pierwszym sezonie, ale w drugim to wpychali to już wszędzie zamiast skupić się na treści.