Wpis z mikrobloga

Z takich życiowych osiągnięć i przygód zarazem to kiedyś w szkolnym kiblu srałem dosyć mocno mi się chciało no i jak już byłem tak w połowie to wbiła jakaś parka do kibla tak na pełnej #!$%@? i zaczeli się lizać i stękać jak #!$%@?. Ja nie wiedziałem jak się zachować- wyjść w trakcie to głupio, srać jakby nigdy nic też głupio to puściłem muzyczkę z telefonu - podkład z filmu titanic.
No i po tym wyszli z kibla a ja dokończyłem krecika.
Miłego Dnia.
#oswiadczenie #pasta
  • 1