Wpis z mikrobloga

Mireczki, w Was ostatnia nadzieja. W niedzielę pobiłem swój osobisty rekord w zwiedzaniu sklepów i raczej już nigdy nie porwę się na chodzenie od sklepu do sklepu przez 3 godziny... Jako, że mój lekki Asperger daje czasem mocniej o sobie znać, mam problem z górną częścią garderoby. Szukam koszuli, białej, klasycznej, z długim rękawem, sposób zapięcia mankietów nie ma dla mnie znaczenia, kształt kołnierzyka też ujdzie. Najistotniejsze jest to, że musi być miękka i przyjemna w dotyku (ni #!$%@?, innej nie założę, bo nie). Baby z Wólczanki/Vistuli/Lambert, Bytomia, Royal Collection i innych sklepów w galeriach handlowych nie rozumieją chyba po polsku (a niektóre wręcz wywalają gały, jak im mówię, że dana koszula nie jest miękka) a dla większości to, że jest bawełniana oznacza od razu, że jest miękka. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Podczas niedzielnych poszukiwań przeszedłem wszystkie sklepy z męską odzieżą w Silesia City Center w Katowicach i w Galerii Katowickiej. Znalazłem tylko dwie koszule, które mogły się nadawać (w sensie na tyle miękkie, że ich nie ściągam po 30 sekundach). Jedna za 350 zł w Vistuli (ale to trochę ponad mój budżet), druga (to dziwne) w Zarze (ale nie ma już w całej Polsce mojego rozmiaru, w sensie na wzrost powyżej 185 cm...). W akcie desperacji wczoraj zamówiłem losowe 6 białych koszul z Zalando. Jutro przymierzę. xD Zawsze miałem z tym problem, ale przyznam, że białe jest o wiele trudniej znaleźć niż kolorowe.

#modameska #kiciochpyta #mirkopomusz i dodatkowo #slask (bo tu najłatwiej będzie mi kupić, chociaż wysyłkowe sklepy też mogą być)
  • 9
@UowcaTroli: 1. Lniane koszule nie są formalne, dużo bardziej się gniotą.
2. Len często jest właśnie bardziej szorstki i sztywny od bawełny. A szczególnie tani len będzie szorstki i sztywny. Mieszanki len-bawełna dużo zależą od samej bawełny.

Poszukaj po necie koszul opisanych jako oxford cloth albo washed oxford. Powinny być z dość miękkiej, przyjemnej bawełny o otwartym splocie. Może nie będą aż tak formalne jak popelina, ale masz dużo większe szanse
@byl_sobie_aniol: @LesnyDrwal: @ScaRRyMaN: @Xune: @Saute: @TiIa:
Dziękuję za pomoc. Ostatecznie koszula za 350 zł z Vistuli była spoko, ale nie mój rozmiar (a najbliższy sklep z moim rozmiarem był we Wrocławiu). Po drodze zaliczyłem jeszcze COS, w którym była ciekawa biała koszula za 250 zł, ale nie mój rozmiar (znowu za mała). Najśmieszniejsze, że ostatecznie znalazłem dwie koszule w Reserved (w pierwszym sklepie oczywiście nie mój