Wpis z mikrobloga

@AvantaR: Jak się nie myle to chyba jest albo już był na to przetarg.


@sylwke3100: Tak, coś kojarzę. Ale z tego co wiem, to już tam trochę stoi tak. I oczywiście na początku tej pięknej odnogi nie ma żadnej tabliczki pod tytułem "nie jedź tu bo ta droga #!$%@? nigdzie nie prowadzi i skończy się za 500 metrów".

Jechałem rowerem miejskim do NFZtu. Oczywiście – pod NFZtem nie ma stacji,
@sylwke3100: Tak, coś kojarzę. Ale z tego co wiem, to już tam trochę stoi tak. I oczywiście na początku tej pięknej odnogi nie ma żadnej tabliczki pod tytułem "nie jedź tu bo ta droga #!$%@? nigdzie nie prowadzi i skończy się za 500 metrów".

Jechałem rowerem miejskim do NFZtu. Oczywiście – pod NFZtem nie ma stacji, no bo po co stacje pod placówkami państowymi (lol). Ścieżki prowadzą wszędzie na około, tylko
@sylwke3100: No niestety, czasem korzystam z roweru miejskiego, po to w końcu on jest. Z roboty do NFZtu mam w linii prostej z kilometr pewnie, ale KM trzeba jechać z przesiadką. Nie wspomnę już o tym, że później z tego Witosa jeszcze do mieszkania muszę dojechać.

Oczywiście można na wszystko lachę położyć, ale kurna nie ma chyba drugiego bardziej #!$%@? miasta tej wielkości w PL, które ma tak #!$%@?ą infrastrukturę rowerową.
@AvantaR: piszesz tak jakbyś urodził się wczoraj xD. Serio. Nie będzie dobrze, nigdy :V


@jablkawmasle: Na rowerze regularnie po Katowicach jeżdżę od jakiś 3 miesięcy, także w sumie pod tym kątem mogę powiedzieć, że jestem świeżak ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A jak ostatnio jakiś nowy kandydat na prezydenta coś o rowerach mówi, to oczywiście już ludzie sapią, że miasto chcą "spedalić" i kiedy potrzeby kierowców samochodów
@jablkawmasle: byłem teraz we Wrocławiu. Nie ma nawet co porównywać. Pełno ścieżek, kontrabasie, dróg rowerowych. A jak sie droga/ścieżka kończy to jest przynajmniej logiczny zjazd na drogę o możesz sie do ruchu włączyć. U nas nagle się kończy i wuj ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@AvantaR: Dalej tej zasranej kładki nie zbudowali ? XDDDD
2 lata temu się dałem nabrać na tą drogę i dojechałem do tej barierki - widzę, ze nic się nie zmieniło