Wpis z mikrobloga

Widzę spory ruch na tagu #biedronka i tak mi się skojarzyło. W małej miejscowości niedaleko mnie ma powstać biedra. Obecnie mieszkańcy robią zakupy tylko w sklepach prowadzonych przez lokalnych przedsiębiorców (w marketach tylko w większych miastach oddalonych o około 15km). Wiadomo że po otwarciu tego chlewu kilku lokalnych gladiatorów zamknie interes. Moje pytanie na jakiej zasadzie działają sklepy tej sieci? J.M. buduje i prowadzi biznes, ktoś stawia sklep i wynajmuje, ktoś stawia i prowadzi swój sklep (franczyza) ktoś się orientuje ??
Macie pomysł co zrobić żeby tego nie wybudowali ?

Dorzucam tag #biznes #inwestowanie #inwestycje
  • 5
@groniu: biedronka jeśli może to podnajmuje powierzchnie, a jeśli jest możliwość, to kupuje działkę i stawia swój chlew. Raczej nie zablokujesz tego, bo pewnie jedne biedronka zapłaci większy podatek niż tych 9 sklepikarzy więc gminie to nie na rękę. Po za tym na jakiej podstawie miała by być ów budowa zablokowana?

mieszkam w okolicach miasta +/- 8k mieszkańców gdzie są 2 biedronki, 2 polomarkety, netto i kiedyś było jeszcze EKO +
@Nartenlener chyba jest tak że miejscowy buduje sklep a biedra go wynajmie. Na to by wychodziło.

Miasteczko z tą biedra ma około 2.5k mieszkańców, cała gmina to 8-9k ludzi. W sklepikach pracują tylko miejscowi i to na zmiany. Te osoby są najbardziej zagrożone wg mnie.