Wpis z mikrobloga

@wykopowa_ona: znam typka co grozi matce, że się wyprowadzi jak obiad po pracy nie będzie ciepły, albo jak kanapki do roboty nie będą dobre. Próbowałem z nim porozmawiac, ale on twardo twierdzi, że mu się to należy xD za mieszkanie nie płaci, ale jego mama mi powiedziała, że póki ona żyje będzie o niego dbała. Rozumiem miłość matki, ale facet ma 35 lat... Najlepsze jest to, że koleś ma żonę, a
@wykopowa_ona: ale pedicure to nie tylko obcinanie paznokci, to zabieg, który składa się z wielu kroków. To po prostu zadbane stopy. Dobrze, że facet dba o takie rzeczy. Może mógłby to robić u profesjonalistki w swoim kraju, ale jeśli z jakichś powodów woli u własnej matki, to w porządku, może ma wprawę, cokolwiek. Nie wierzę też, że paznokci nie obcina sobie sam, bo przecież co miesiąc chyba nie zjeżdża, najpewniej wraca
@wykopowa_ona: ja swojego nauczyłam obcinać, bo się bał obcinacza, serio xD Wcześniej nie wiem, jak to robił, ale jakoś skubał i odrywał, brrr...
Może brzmi zabawnie, ale zrzucam winę na to, że wychował się bez matki i czasem takie dziwne rzeczy wychodzą ;)
Ale już obcina sam :D