Wpis z mikrobloga

#acta2018 - 22 subów
#art13 - 9 subów
#antyart13 - 31 subów
#saveyourinternet - 37 subów

#danielmagical ~4.9K subów
#patostreamy ~1.8K subów

Jakie to nowopokolenie jest żałosne.
Z jednej strony dekada na wykopie i już niewiele mnie dziwi. Z drugiej jednak to w 2012 kiedy ludzie pojawili się tłumnie na ulicach to było jedno z bardzo niewielu wydarzeń które mnie jakoś pozytywnie poruszyły. Człowiek się łudził że jednak w narodzie jest coś więcej.

...w każdym razie...

Najśmieszniejsze jest to że większość europosłów przyznawała telefonicznie że będzie głosować przeciw.
Może powiedzieli to tylko aby mnie spławić tak jak świadków jehowy i bym więcej nie dzwonił i nie #!$%@?ł im o jakiejś wolności. Albo dlaczego ustanowienie wielkich komercyjnych molochów w ramach internetowej policji to poroniony pomysł.

W sumie na ich miejscu to bym się szczególnie nie przejął i przy tak nikłym zaangażowaniu internautów (wyborców) po prostu wziął kasę od lobbystów. W końcu tym biednym artystom tak bardzo zależy.
  • 9
@darkelf:
o wiele za dużo jak na ten portal ;)

Nie chodzi mi tyle o stare dobre "my vs oni" tyle co "oni vs oni w przyszłości". Bo nie chcę narzucać im tego co powinni robić ze swoim życiem - bądź też wegetacją.

Chodzi bardziej o to że o ile zawsze znajdą masę czas aby patrzeć jak jakiś homo-patus np sra na środku własnego pokoju a do tego sypnąć mu za
@kulmegil: Aha czyli normik, którego boli to, że ktoś sobie ogląda patusów i wydaje SWÓJ hajs na to. Jednocześnie bóldupiący o że ktoś 'nie walczy o własną przyszłość' XDDDDDDDDDDDDD A co ty gościu wróżka jesteś? Znasz ich przyszłość? A może maja tyle siana, że maja to gdzieś. ALBO MAJĄ DOŚĆ CIĄGŁEGO SŁUCHANIA O POLITYCE I SOBIE OGLĄDAJĄ. Chcesz walczyć o przyszłość to wyjdź z piwnicy i sobie walcz, ale nie pruj
@Wanzey:
Celowo nie otagowałem tego wpisu bo ta konfrontacja nie ma sensu. Nie jestem panię od WOSu. Po prostu zestawiłem najpopularniejszy tag z tym co imho dla internautów powinno być ważne. Skoro ktoś mimo to zauważył ten wpis to może istnieje chociaż 0.1% patostreamowego społeczeństwa które się interesuje. Poza tym co nikt im nie zabierze czasu spędzonego ze swoim idolem jeżeli zrobią coś dobrego - chyba że muszą go doglądać 24/7.