[rozowatoxa]

Mirki z #gliwice, mamy z niebieskim ochotę na dobre #mieso na obiado-kolację i w związku z tym poszukujemy lokalu, w którym coś takiego zjemy. Zazwyczaj jadamy na mieście rzeczy typu fast food, stąd nie wiemy gdzie można się wybrać na coś innego. Co polecicie? Oczywiście, żeby cena jakoś specjalnie nie zwalała z nóg.
#kuchnia #miesoboners #jedzenienamiescie

[paczesik]

@rozowatoxa: nie wiem na ile "zwalanie z nóg", ale możesz online poobczajać menu wcześniej: Desa, Szamma, Qchnia, Szynk (tak śląsko). Pomijam wszelkie burgery itp.

[Reikor]

@rozowatoxa: zdrowa krowa jeśli chodzi o mięso :)

[rozowatoxa]

@paczesik: zwalanie z nóg jest wtedy, kiedy kotlet schabowy wszędzie kosztuje 15 zł, a w jednym miejscu 30 :)
dzięki za propozycje, zaraz zrobię obczajkę, w Szammie raz jadłam i tak średnio mnie zachwyciło, może mam zbyt mało wysublimowane kubki smakowe

[DrahLee]

zdrowa krowa to aktualnie najsłabsza knajpa z burgerami w Gliwicach. Polecam Qchnia albo Polsko włoski

[wojtoli]

@rozowatoxa: sprawdźcie sobie Stek Chata

[elektryk91]

@DrahLee: @Reikor: Z Gliwickich burgerowni to tylko Juicy Lucy :) I podpisuję się pod Szammą, chyba najsmaczniejszy lokal. Desa z kolei szału na mnie nie zrobiła.

[kazumele]

@rozowatoxa: Korova Burger Bar wg mnie przebijają i juicy lucy i zdrowa krowe

[rod3nt]

@wojtoli: Fajnie, ale 70zł za T-bone'a, który swoją drogą nie był jakiś rewelacyjny, to podpada pod zwalanie z nóg ;) New Yorka mają bardzo spoko i mięso jest zawsze w punkt zgodne z zamówieniem ;).