@Basteq: razem z kolegą chodziliśmy tak po fajki dla jego mamy do osiedlowego i nie było problemu, ale jak raz chcieliśmy poeksperymentować to jakimś cudem nam nie sprzedała xD
@Basteq: my w podstawówce kupowaliśmy browary w sklepie gdzie pracowała matka mojej koleżanki z klasy. I normalnie nam sprzedawała ale tylko po 2 na głowę
@Basteq: pamiętam, jak wprowadzili ten zakaz sprzedaży alkoholu i papierosów osobom niepełnoletnim i moją radość, że teraz nie będę musiała latać po fajki dla rodziców :D
@JohnFairPlay: raz starsi koledzy z osiedla chcieli fajki. I wiesz co wymyślili? Napisali kartkę, a na niej jakieśtam papierosy i rolka papieru i dali ją nam. Poszliśmy z tym do sklepu i dostaliśmy to, co było napisane. Do tej pory podziwiam za to dopisanie papieru, żeby było legitymacyjnie xD
@GrochenMochen ja biegalem po fajki. Domek na przedmiesciu obydwoje rodziców lekarze. Rodzina zdecydowanie powyżej średniej. I to ponad 20 lat temu. Patologia w #!$%@? xD dzwoń do mopsu xddd
@Basteq samo życie... Jeszcze się ojciec kłócił ze sprzedawczynią, bo mi nie sprzedała, a przecież to dla niego było i mi można sprzedać. Leniwy narkoman.
#nosacz #polak #nosaczsundajski #janusze #heheszki #humorobrazkowy #takbylo