Aktywne Wpisy
Iudex +6
Adamfabiarz +13
Miruny pijcie ze mną kompot. Osiągnąłem, co sądziłem nieosiągalne - na strzała przejechałem 1500 km (z 4 szybkimi postojami na pipi i jedno tankowanie). I nawet nie jestem zmęczony.
#chwalesie #motoryzacja #samochody #podroze #wygryw
#chwalesie #motoryzacja #samochody #podroze #wygryw
W poprzednich wpisach już powiedziałem co było nie tak, ale przypomnę: początkowo zlutowałem panele na płytkach z laminatu, i jedyną rzeczą która mnie uratowała przed spaleniem płytek był błąd w projekcie, który powodował że chodziły na połowie mocy.
Błędy z pomocą kolegi z wykształceniem elektronicznym naprawiłem: kupiłem aluminiowe płytki do PCB, zmieniłem projekt na 8 zamiast 4 diod w rzędzie, prąd na każdy łańcuch regulowany do 150mA za pomocą AL5809-150P1-7 zamiast prostych oporników. Całość zasilana napięciem 31V z przetwornicy step-up o obciążalności do 150W. No i jeszcze chłodzenie... Liczenie radiatorów było uciechą, szczególnie że nie miałem do tej pory w ogóle doświadczenia z tą dziedziną termodynamiki.
Ale się ostatecznie udało, na pełnej mocy, po godzinie świecenia, płytka aluminiowa nagrzewa się maksymalnie do 60'C. Pewnie jeszcze kilka stopni w górę pójdzie po zamknięciu w wydrukowanych obudowach, więc będę musiał zrobić jakieś izolatory z korka żeby nie stopić plastiku.
Płytki dało się nawet nieźle lutować zwykłą lutownicą kolbową. Wystarczyło położyć je na rozgrzanym, odwróconym żelazku wkręconym w imadło. Prócz kilku poparzeń szło z płatka. Duże płytki maja 96 diod i rozmiary 15x10cm. Małe 48 diod i rozmiar 10x7,5cm.
W trakcie testów wywaliło mi w dwóch przetwornicach kondensatory (źle wysterowałem napięcie i przekroczyło ono 35V, co skutkowało efektownym PIERDUT w wykonaniu kondensatora na wyjściu. Shit happends, nowe już zamówione.
Pozostało podłączyć odpowiednio potencjometr do sterowania i skończyć projektować obudowy. A później je wydrukować i poskładać to do kupy. Będę musiał jeszcze wydrukować "odbłyśnik" z białego plastiku, by przykryć plamy z kalafonii na płytkach. Czyli w mniej niż 3 dużych częściach nie da się tego wydrukować. To i tak lepiej, niż 25 części składających się na poprzednie panele...
Pozwolę sobie zawołać plusująch i komentujących poprzednie wpisy. Dobrą robotą można się chwalić ;)
#qwarqqmajstruje #diy #majsterkowanie #led #elektronika
Tak się da? Bo mam pewne płytki z odzysku i w sumie to byłoby to zajebiste.
PS: Te prostowniki to kupione? ^^
Prostowniki, czyli przetwornice step-up kupione jako gotowy moduł: https://allegro.pl/zasilacz-przetwornica-dc-dc-step-up-150w-1229-i6938088000.html
Sprytne.
Nie rozumiem. Ty wlutowałeś to na płytkę(wcisnąłeś do wytrawionego otworu), ale i tak masz ścieżki z cyny?
Chodzi mi o to, ze można by pewnie jakoś wydrukować "toner" lub coś podobnego i pokryć tym płytkę od strony aluminium. Potem wytrawić kwasem aluminium i zyskać "wgłębienia" pod diody led, które stykałyby się z plastikiem, który oddawałby ciepło na miedź. Miedź mogłaby doskonale
@Ink_702963: Stawiam, że ścieżki są z miedzi i są pocynowane by nie korodowały w wysokiej temp. Z termodynamicznego punktu widzenia chłodzenie wodne jest zawsze słabsze niż powietrzne.
@Analityk: ooo, musze pocynować w takim razie wszystkie. Na razie pocynowalem tylko te, na których spodziewam się sporych prądów, te na których bedzie 150mA w większości zostawiłem odkryte. Ale to łatwo poprawić.
Dokładnie, kosztuje tylko 18zł, ale wolę overkill i bycie spokojnym że zasilanie wytrzyma, niż
Ciepło z radiatora ucieka tylko i wyłącznie jeśli otoczenie ma niższą temperaturę. Zatem by mogło się wydostać musi powstać gradient temperatur. I tak radiator ma np. 60C a powietrze 20C. Gradient jest rzędu 40C. Jak
Wydaje mi się, że taką wodę łatwiej