Wpis z mikrobloga

@hasek34: @Exymus: raz byłem o np: 13:00, a raz o 19:00. Spławik (chleb, ciasto z wanilią). Spinning, kilka twisterów różnej wielkości (zielone, zielono-żółte, brązowe, półprzeźroczyste ze srebrnym brokatem w środku) i blacha.

Może problem polega właśnie w godzinach, wybieram złe... (ale dziwne by nie było wyjątków ryb, które olewają system i biorą wtedy kiedy ja przychodzę). Problemem też mogą być miejsca. Kanał niestety jest tak bardzo zarośnięty nad brzegiem, że
@hasek34: a Twoim zdaniem kanał Notecki nad którym szukałem szczęścia (dziko tam, wszystko zarośnięte, choć pomijając chwasty, dziki, sarny itd to jest parę wyciętych stanowisk) może być na tyle ok by wyciągać coś kilogramowego? 1.5m głębokości, szerokość to np. 12 metrów
@Hamza generalnie jeżdżę na ryby kiedy jeszcze jest ciemno. Tak żebym wszystko miał gotowe równo z końcem szarowki. Efekty są najlepsze wcześnie rano, 4 jest dla mnie standardem. W tym roku z drapieżnikem U mnie też słabo. Największy szczupły 68... więc trochę lipa.... problemem aktualnie U mnie są wysokie temperatury i zimna woda, taka specyficzna sytuacja. Planuje parę razy wybrać się na spinning w okolicy KRK w przyszłym tygodniu, zobaczymy ( ͡