Wpis z mikrobloga

@xandra: @ddrzazga:

Wandzia i straznik miejski jest spoko

-czyli ja będę napytywał pani będzie naodpowiadała
-a kto będzie napisywał?
-ja będe napytywał i napisywał
-jak pan pisze i pyta i czyta,pan łączy te funkcje? Poważnie?
-nooo
-nie no niech pan powie że pan się jeszcze sam rano ubrał?
-mamy szkolenia!
-to ja widzę ze na mądrego nie trafiłam!
-bardzo dziękuję ale ja musze procedurę zaczęcia,procedura jest następowana

dalej jest wiekszy
@ddrzazga: Ale w sumie cieszy się to popularnością. Czy to głupie? No nie wiem - ile osób zaśmiewa się widząc screena z grupy wóżbiarkiej, gdzie synek kichnął, więc to klątwa sasiadki. Śmiejemy się z żenujących i debilnych sytuacji, więc te udawane wiem, że też mogą kogoś bawić. Już nie wspomnę, że do dnia dzisiejszego jest cała rzesza ludzi którzy zaśmiewają sie do rozpuku przy obrazkach jak picrel więc popularność takich rzeczy
Pobierz
źródło: comment_jpzS59TLXsTDNTtN7KbEu4sWDroZDWFi.jpg
@ddrzazga: O chui xD Jeszcze o takim czymś nie słyszałem, ale imo w polskich kabaretach totalnym ścierwem jest otoczka, przynajmniej w tych transmitowanych - ludzie na widowni kolorowe czapki z napisem POLSKA, świecące bazarowe rogi i inny syf, a na scenie piosenka musi być, dżingielek, oklaski po każdym żarcie.
To głównie ta atmosfera sprawia, że nawet numer Rowana Atkinsona, który imo będzie fajny i zabawny, w Polsce będzie wyglądał jak pijany
@ddrzazga nie wiem co ludzie widzą w dzisiejszych kabaretach,nie oglądam ich odkąd pamiętam,wgl mnie nie śmieszą,raczej czuje zenade jak na to patrzę a ludzie na to chodzą,płacą po 100 zl za bilet,strata czasu i kasy