Wpis z mikrobloga

@damien-timciack: Może zabrzmię gburowato, ale czy to naprawdę jakiś problem powiedzieć "pracuję jako xxx", albo "zajmuję się xxx"? Nikt na wykopie nigdy nie chce powiedzieć gdzie pracuje, no nie czaję tego xD Jak słyszę "elastyczne stanowisko w sektorze turystycznym o wielu obowiązkach" to mi się przypomina "dyrektor powierzchni płaskich" jako eufemizm sprzątaczki. W zasadzie oba opisy pasują do sprzątaczki...
@Matt23: pracuje jako macaque attendant jeżeli to pomoże, informowanie turystów na temat obiektu, na temat małp i ich zachowań, atrakcji turystycznym, kierunków świata ;d (górna stacja kolejki linowej), robienie kawy, sprawdzanie biletów do kolejki, czasem jeżdżę w kolejce, sprzątanie na zewnątrz i wewnątrz, naprawy, malowanie itp dlatego tez mówię, ze ciężko określić moje obowiązki jednym słowem, chyba że „ogarniacz” ;d
@damien-timciack: Ja kształcę się jako programista. Po kilku latach pracy w Polsce spróbuję uderzyć na Gibraltar. Chociaż nie wiadomo jak to będzie po brexicie. Na chwilę obecną, mieszkanie w Hiszpanii i wydawanie euro a praca na Gibraltarze i zarabianie funtów zdaje się być ciekawą alternatywą.