Wpis z mikrobloga

Pora trochę odświeżyć ten #sziszucontent. Do tej pory pisałem tylko poważne długie wpisy, a teraz naszła mnie ochota na krótkie #przemysleniazdupy. Być może będzie więcej wpisów pod tym tagiem o takim luźnym schemacie.


Ostatnio w pociągu zdarzają mi się coraz to głupsze sytuacje wystawiające mnie na cierpliwość - w sumie mamy sezon, to nic dziwnego. Więcej ludzi, więcej nastolatków, więcej ćpunów. Ot, tak dla przykładu - parę dni temu dziewczyna pokazując mi bilet, który zapisany miała w galerii pokazała mi także przypadkiem kilka, bo o ile dobrze widziałem to w pięć nagich zdjęć. No ale czego spodziewać się po 17 latkach. Ja nie narzekałem, a kierownik tylko płakał, że go nie zawołałem do pasażerki.

Kolejna osoba to babcia, która wsiadła na stacji Zadupie Wielkie z KRZYKIEM, że ten pociąg jest pełen11!11oneon1! Kasy w jej miejscowości nieczynne, a ona sobie ŻYCZY biletu z miejscem i jej nie obchodzi to, że miejsca nie ma. Trzydzieści minut zajęło tłumaczenie kierownikowi (ja mam w tym czasie ciekawsze obowiązki) przekazanie tej Pani, że miejsc nie ma i z dupy ich nie wyciągniemy, a wagony jadące z tyłu to wagony przeznaczone na zwrot i którymi żaden pasażer nie może jechać.

A tak myśląc o wakacyjnych pociągach - ostatnio był Opener, w sumie przeciwieństwo Woodstocku na kolejach. Impreza w pociągu, ciągła zabawa. Bardzo żałowałem, że nie udało mi się tymi pociągami jechać, ale opowieści i nagrania są.

Właśnie! Część z was chciała usłyszeć coś o kibicach, to wam opowiem.

Jedziemy sobie pociągiem i dostaje informacje, że doczepiają nam dwa wagony z kibicami Legii. Jechało nam się super, aż gdzieś przed Wrocławiem mijamy grupkę kilkudziesięciu/set kibiców śląska, a chwilę później stajemy w szczerym polu, bo jakiś idiota zaciągnął hamulec ręczny. xD

Co się okazało to naszym pociągiem po cichu jechało dwóch kibiców śląska z biletami, których zadaniem było zatrzymać pociąg. Na szczęście zatrzymali go trochę później niż trzeba było i zanim tamci kibole zdążyli dobiec to my już postawiliśmy pociąg na nogi i odjechaliśmy w siną w dal. Ale min tych 5 Policjantów to nie zapomnę nigdy, bo chyba zdążyli już w majty porobić. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Doooobra, rozpisałem się. Życzę miłego Piątku wszystkim! :D I zapraszam do komentowania i pytania.

#truestory #kibice #pkp #intercity
  • 47
@Shishu:

Co się okazało to naszym pociągiem po cichu jechało dwóch kibiców śląska z biletami, których zadaniem było zatrzymać pociąg. Na szczęście zatrzymali go trochę później niż trzeba było i zanim tamci kibole zdążyli dobiec to my już postawiliśmy pociąg na nogi i odjechaliśmy w siną w dal.
Pobierz hedgie - @Shishu: 
 Co się okazało to naszym pociągiem po cichu jechało dwóch kibiców...
źródło: comment_GxV10CaK4uNGf4tPv38eZg3zNZhZ2qCS.jpg
@Shishu jaka rozbieżność tras jest? W sensie jak daleko potrafisz jechać na zmianie np wsiadasz we Wrocławiu i gdzie najdalej w ciągu pracy się zaciągasz? Bo coś jakiś czas konduktorzy się zmieniają się pociągach przecież :P
@Polankowicz: niby konduktor, a takie pytania. wagony przeznaczone na zwrot mogą otworzyć tylko rewidenci, są zamknięte na kłódki - to po pierwsze. po drugie jechały z usterkami nie wpływającymi na bezpieczeństwo, ale już np. na całą resztę tak. powinieneś takie rzeczy wiedzieć.

@Friday5: różnie. zdarzają się trasy do gdańska raz do roku, ale najczęściej tak do Warszawy/Szczecina czy Krakowa.

@j0seph: chyba w ludziach i ich subkulturach. ale żeby nie
Może dlatego, że ostatnimi laty na Woodstock nie widać konduktorow, a bilety biorą przy wejściu na dworzec? Dlatego nie ma zabawy :D


@Bardzo_Wsciekla_Mebloscianka: Woodstockowicze są też mili dla konduktorów. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Raz kolega wiózł sporą grupę woodstockowiczów regularnym pociągiem osobowym. Przy stacji końcowej (przesiadkowej) podał przez głośniki komunikat, że bardzo dziękuje za wspólną podróż i prosi o zabranie ze sobą swoich bagaży, znajomych i pozostawienie
@Shishu Jakbym był konduktorem to bym wiedział.

Wiem też że często wagony na zwrot są dostępne dla podróżnych w przypadku przepełnienia i nikt z tego powodu problemów nie robi. Jeśli nie działa w mich klima czy kible to ludzie są o tym informowani i mają wybór albo mogą stać albo się przemęczyć na siedząco. Ja tam wybieram drugą opcję :)