Wpis z mikrobloga

Może mi ktoś wytłumaczyć na czym polega fenomen Overlorda?
Z ciekawości obczaiłem parę odcinków, poczytałem streszczenia nowelek i rozumiem, że jest to taki bardziej hardkorowy, brutalny SAO, gdzie główny bohater i jego świta dążą do dominacji nad światem. Są przy tym tak nieprawdopodobnie przepakowani, że składają byle pierdnięciem każdego kto stanie im na drodze, nawet całe armie. Czy istnieje tutaj w ogóle jakiś progres fabularny, czy wszystko sprowadza się do "dzisiaj podbijamy tych, jutro podbijamy tamtych"? No i w sumie czy jest tu jakaś satysfakcja ze scen walki, skoro z automatu Nazarick wins?
#overlord #anime
Pobierz HrabiaTruposz - Może mi ktoś wytłumaczyć na czym polega fenomen Overlorda?
Z ciekawo...
źródło: comment_sn1zXrOVEDkDP3b9aV14U4nnbeeJhxKK.jpg
  • 8
@HrabiaTruposz: Najlepiej fenomen Overlorda wyjaśnia jedna z recenzji dostępnych na MALu:

So apparently what Sword Art Online needed was for Kirito to be a skeleton wizard and Asuna to be Mahouka's Miyuki. [...] Overlord does absolutely nothing original aside from having a few aesthetic and irrelevant differences from the rest, and people seem to consider it as a brilliant masterpiece because it apparently managed to appeal to those who wanted to
@HrabiaTruposz: Nie tyle dążą do dominacji nad światem co MC nie wie za bardzo co się odjaśniepawliło, więc bada sobie i powoli podbija świat na którym wylądował. Zobacz sobie cały pierwszy sezon to się dowiesz w sumie wszystkiego z pierwszych trzech tomów :P Znaczy może nie wszystkiego bo jednak sporo szczegółów zostało pominiętych, ale będziesz wiedział na czym stoisz przynajmniej.
A fenomen może wynika z tego że tam więcej fantastyki niż
Mi sie podoba w tym anime fakt, ze tworcy nie boją się zabijać oraz pokazywać scen smierci.

Tutaj jest dosc sprawiedliwe dysponowanie smiercia - mam na mysli to, ze jak ktos przez pol sezonu jest #!$%@? to w finalowej walce Ainz nie stwierdza ze "hmpf, daruje ci zycie, ale nie badz #!$%@? wiecej" tylko robi to co powinien

Ogolny klimat jest dosc epicki co tez przemawia na korzysc anime - co do
@prosty: O, muszę koniecznie przeczytać, bo chyba ta recka potwierdza moje obawy ( _)

@Devcio: No ja pamiętam że główny bohater początkowo chciał by jego imię stało się znane, bo dzięki temu być może usłyszeli by o nim jego znajomi z gry, ale później ten motyw już się podobno nie pojawia. Tylko podbój, podbój, podbój i w sumie nie bardzo wiadomo dokąd to zmierza

@synbozy777: Czyli
@HrabiaTruposz Hmm... Jeżeli chodzi o Ainz vs ktoś to raczej przewagę ma Ainz, ale jeżeli chodzi o inne postacie, np. Armia Cocytusa w 2 sez albo Entroma to już wtedy nie ma z góry przesądzonego wygranego - dopiero takie postacie walczą jak równi sobie, lecz jest nadzieja na przeciwnika godnego Ainzowi (I nie mówie tu o Gazefie)
@HrabiaTruposz: Im więcej ludzi wie o podbojach Ainza tym większa szansa spotkać kogoś kto zna to jako normalny gracz.


LN jest po polsku, oficjalnie i z tłumaczeniem są bardziej do przodu niż ENG wydanie ( _)