Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Smutno mi.

Znów nadszedł ten czas, kiedy siedzę i się zastanawiam nad tym, ileż to ja mogłem zrobić w swoim życiu, gdybym wcześniej zaczął interesować się światem i ogólnie dorosłym życiem.

Strasznie żałuje że nie poszedłem na studia, skończyłem zawodówkę, szybko zacząłem pracować. Zawsze wszyscy wokół mnie tak żyli. Rodzina czy znajomi. Wiecie, małe miasto, jeden wielki zakład pracy, w którym pracuje z 80% mieszkańców, a każdy jest wychowywany w myśl „Na zakładzie zawsze jest praca, dobrze płacą i na czas, to wystarczy do życia” No i ja też poszedłem w tą stronę.

Ogólnie na kasę nie narzekam, w sensie małe miasto to i opłaty niskie, żona też pracuje w tym samym zakładzie. Ja 4000, zona 3100, do tego dziennie bon żywnościowy 23,50 zł na stołówce zakładowej lub 17,50 zł do wykorzystania w normalnych sklepach. Premie też nie są złe. Nie mamy problemów z kasą.

Mimo wszystko i tak teraz sobie myślę, że chętnie poszedłbym na studia, że gdybym wcześniej się zainteresował światem to może teraz mieszkałbym gdzieś w Warszawie czy innym Wrocławiu i pracował w lepszym miejscu za lepsze pieniądze. Zazdroszczę strasznie młodym ludziom, co skończyli dobre studia i zarabiają po 10 tysięcy lub więcej. Nie jest to zazdrość o pieniądze tylko zazdroszczę tego, że ktoś ich w życiu lepiej nakierował, pokazał inną drogę, a nie tylko jeden zakład w jednym mieście, a każde rozmowy o studiach itp. kończyły się gadką typu „bez znajomości to i tak pracy nie dostaniesz, a tu masz pewną od razu po szkole” ech :(

Wiem, że na upartego mógłbym teraz zrobić liceum zaocznie, później jakieś studia, no ale niestety nie mam na to już czasu. Mamy dwójkę dzieci w wieku 3 i 7 lat, którymi trzeba się zajmować i nie ma już czasu na naukę.

Smutno mi, że ominęło mnie tak wiele w życiu i już nigdy tego nie nadrobię. Jestem szczęśliwy, kocham swoją rodzinę, ale wolałbym ją kochać jako prawnik, lekarz, programista czy coś w tym stylu, a nie całe życie przy tej maszynie :(

#zalesie #zycie #smuteczek

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 18
Liceum jakieś wieczorowe pewnie można zrobić online w dzisiejszych czasach. Do tego nie musisz.miec samych 5. Wystarczy przelecieć przez to i potem trochę opracowań przed maturą.
@AnonimoweMirkoWyznania: siedzialbys w wawie za 3-4;k po studiach czyli taka sama kasa jaka masz, te mityczne 10k to bys mial w wieku 30 lat jakby dobrze poszlo, a poza IT to mozesz pomarzyc xD. Dodatkowo nie byloby (zapewne mieszkasz) domu, a pokoj ew mieszkanie splacane komus. Generalnie spoko sie ustawiles, jak ci za malo kasy to otworz cos swojego, moze sie wbijesz w potrzeby rynku
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie ma czasu na naukę? Mój tata poszedł na studia i zostawiał na weekendy mamę z trójką dzieci w wieku - 1, 4 i 7 lat. Chowali jeszcze wtedy kury i 2-3 świnie i mama dawała radę. Uczelnia oddalona o ponad 100 km od miejsca zamieszkania.
Jak to mówią dla chcącego nic trudnego. Porozmawiaj z żoną i jeśli bardzo tego chcesz, to działaj!
Ja 4000, zona 3100, do tego dziennie bon żywnościowy 23,50 zł na stołówce zakładowej lub 17,50 zł do wykorzystania w normalnych sklepach. Premie też nie są złe. Nie mamy problemów z kasą.


@AnonimoweMirkoWyznania:

Ja mam doświadczenia w IT 4 lata, mam inżyniera Informatyki, dodatkowo podyplomowę, 29 lat na karku i średnią pensję miesięczną miałem poniżej 3.5 tys. netto, Pensje rzędu 10-15k mają tylko programiści, reszta zawodów w IT może sobie pomarzyć
@AnonimoweMirkoWyznania: a ostatnio miałem 2 propozycje pracy

1. Helpdesk IT 24/7 3 zmiany, praca w weekendy i święta 3.5k netto, weekend ruchomy (czyli np zamiast wolnej soboty i niedzieli np środa i czwartek)

2. Firma produkcyjna, stanowisko Informatyk 3k netto praca 7-15 od poniedziałku do piątku.

Sam sobie odpowiedz na pytanie czy popełniłeś błąd. Wspomnę raz jeszcze że w IT siedzę od 4 lat i nie jestem swierzakiem
@peoplearestrange: a bo ludziom to się w dupach poprzewracało, myślą że informatyka to kura znosząca złote jaja. Niestety prawda bywa zgoła inna. Ja bym był mega szczęśliwi jak bym zarobił w IT 4k netto miesięcznie przy pracy 8h dziennie
@AnonimoweMirkoWyznania: Żyjesz w jakimś #!$%@? amoku myśląc, że po studiach w Warszawie zarabia się 10k. Takie zarobki to ma developer z wieloletnim doświadczeniem i to też nie każdy. Plus koszty życia w Wawie są takie, że 3k to jest dla 1 osoby życie na niskim poziomie. Trzeba swoje odpracować, dobre studia, ze 2-3 lata doświadczenia minimum, bycie dobrym w tym co się robi i da się zarabiać godnie, ale nie 10k.
@AnonimoweMirkoWyznania:
TL:DR Pieprzysz jakbyś w życiu miał żle, a tak naprawde jesteś wygrywem.

Zawsze myśli się że najlepiej tam gdzie nas nie ma. Pamietaj że wielkie zarobki skadś sie biorą.
Czymś trzeba to odpłacić np Lekarz - spedziłbyś dekade swojego życia na nauce, przez ten okres pewnie wiązałbyś koniec z końcem (ilośc nauki ogranicza mozliwość pracy), by potem użerać sie ze staruszkami. Prawnik podobnie ale troche lepiej ale z tego co
TrzeźwyŻniwiarz: Daj spokój, nie masz tak źle, a ja Tobie wręcz zazdroszczę;) Jestem po studiach i co? A no g*wno, żałuję zmarnowanych pięciu lat i mimo wykształcenia z pracą ciężko jak skurczybyk. Studia są strasznie przereklamowane, a na uczelniach masz beton w postaci podstarzałych wykładowcó, którzy nie wiedzą co się poza uczelnią w świecie dzieje.
Możesz rozwijać się bez studiów. Masa materiałów w internecie, książki, czasopisma, wystarczy dobrze poszukać i zacząć
@AnonimoweMirkoWyznania oj gościu. Masz bardzo dobre zarobki jak na Polskę. W mojej rodzinnej miejscowości większość pracuje za najniższą krajową mając takie wykształcenie jak ty. Ja jestem po studiach i oferują mi 2.5k max. Jak chcesz się uczyć to rób to zaocznie. Dwa weekendy w miesiącu to nie taka tragedia, ogarniecie z żoną dzieciaki i życie bez problemu. Pamiętaj, że trawa po drugiej stronie zawsze jest bardziej zielona. Jak tak chcesz zawsze możesz