Wpis z mikrobloga

@xandra: Ponieważ deszcz jest potrzebny, ba, niezbędny nawet, w okresie ukorzeniania i wzrostu. Jak by takie deszcze były kwiecień / maj, to wszyscy byli by szczęśliwi.
Deszcze, i to całkiem niemałe, przyszły dokładnie wtedy kiedy ich nie potrzeba - kiedy rolnicy szykowali się do żniw, żeby zebrać - i tak mocno osłabione przez suszę - plony. Deszcz na tym etapie szkodzi dodatkowo, wśród zbóż mogą pojawić się przez to choroby, mokrego
@robertx: A już się miałem produkowac ale mnie uprzedziłeś( ͡° ͜ʖ ͡°). Ja w sumie nie mam powodów do narzekań bo straty w tym roku niewielkie (bydło mleczne here) ale doskonale rozumiem innych rolników. Wiosną na pola nie można było wjechać, potem upaly i susza od kwietnia, a teraz deszcze w czasie żniw. A ignoranci i tak Ci powiedzą, że masz kasy jak lodu i Ci dobrze
@robertx: Mleczarnia odbiera (mlekowita). Cena zależy od parametrów ( tłuszcz i białko) a ja pastwiskuję i mam niskie. Za czerwiec dostałem 1.38 za litr. Cena zależy też od mleczarni i regionu w jakim jesteś. Za to samo mleko Piatnica by mi pewnie 1.6zl/l zaplaciła, ale już w centralnej Polsce i na podkarpaciu dostalbym pewnie od 1.2 zł/l w dół. Jesli interesują cię ceny mleka to zerknij na https://www.agrofoto.pl/forum/topic/263850-ceny-mleka-2018/.
@xandra: Widzę heheszki, ale gdy cena żywności rośnie w sklepach, to nikt nie jest zadowolony. Ja rozumiem, że hehe, ale jest różnica dostać połowę wypłaty za zbiory w porównaniu do zeszłego roku. A zboże zbiera się raz w roku, czyli dochód jednorazowy, a nie co miesięczny. Co jak co, ale pogoda ma ogromny wpływ na zbiory. A jak w Polsce są niskie zbiory, to żywność sprowadza się zza granicy i ceny