[szurszur]

Ukraiński weteran podpalił się w proteście przeciwko niezrównywaniu praw uczestników walk, nieudolności dowództwa itp. w czasie transmisji na żywo.
Zrobił to w trakcie konferencji na której miał zapowiedzieć, że się podpali.
W pewnej chwili zaczął się polewać płynem z butelki. Dwóch cywilnych uczestników konferencji usiłowało go powstrzymać, a dwóch innych powstrzymywało ich. Potem już wszyscy ratowali.
Wyglada na to, że niektórzy chyba nie byli do końca świadomi, że naprawdę sie podpali.
Z drugiej strony żołnierz, który poczatkowo powstrzymywał tą dwójkę krzyczaca ''co ty robisz'' sam rzucił się w stronę weterana gdy ten zaczął polewać się płynem (chyba chciał mu wyrwać zapalniczkę bo ewidentnie celuje w ręką z nią) i przewrócił go gołymi rekami gdy ten już płonął.
Po chwili pobiegli strażacy i zadusili płomień.
PS.Reporterka tv zszokowana. Najpierw krzyczy a potem ciężko oddycha i mówi do siebie pod nosem.

Akcja od 18 minuty - KLIK

#ukraina #samospalenie #donbaswar

[WhyCry]

@szurszur: może jestem ślepy ale wygląda strasznie fejkowo.

[szurszur]

@WhyCry: W jakim sensie fejkowo? Że się nie podpalił? Wygląda podobnie do innych samospaleń jakie widziałem. Wystarczy trochę płynu i człowiek od razu płonie jak pochodnia.
Ugasili go szybko, więc przeżyje, ale czasem wystarczy kilkanaście sekund.

[Aryo]

@szurszur: @WhyCry: Chciał zwrócić uwagę na problem to i zwrócił. To że polewał się po nogach świadczy, że nie chciał naprawdę zginąć. Według doniesień mediów nie ma poparzeń, a w mediach wybuchła kolejna bomba niewygodna dla rządu.

Jak dla mnie + dla organizatorów