[Von_Maras]

Sąsiadka trzykrotnie w ciągu 5 msc przychodziła i #!$%@? w drzwi

Za głosbo

Jest środek dnia

Hurr durr to nie jest muzyka

Wkoncu wyjaśniłem jej mało grzecznie że koło #!$%@? mi to lata jest. Jest 15. Jak się nie podoba niech dzwoni na psy i proszę o nie #!$%@? nie w drzwi i dzwonek. Skoro wie że jestem w domu a nie otwieram to znaczy że mam #!$%@? i nie mam zamiaru wstać.

Zrozumiała chyba przekaz.

Papierosik, kawka, muzyczka i za raz do pracy.

#muzyka

[hanksters]

@Von_Maras: Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

życzę, aby Ci kiedyś #!$%@? mandat xD

[Dla_Zuka_Muka]

@Von_Maras moze rzeczywiście za głośno słuchasz?

[s.....a]

@Von_Maras: ale gardzę takimi gnojami co puszczają muzykę głośno i mają w dupie sąsiadów.

Kup sobie domek albo porządne słuchawki bezprzewodowe a nie męczysz sąsiadkę.

Najgorsze że jedyne co ona słyszy to pewnie dudnienie linii basów, nic dziwnego że mówi że to nie jest muzyka skoro brzmi w najlepszym wypadku jak przejeżdżający w oddali tramwaj

[Von_Maras]

@hanksters a niech przychodzą. Wciągu dnia policja nie ma sraki jak po 22. Po drugie i tak nie otworzę. A na okaziciela mandatu nie przyjmę. Proszę o odczyt decybeli czy przekroczony zostały jakiekolwiek normy. Nie ma ? Nie ma. Profit

@Dla_Zuka_Muka jest głośno ale nie tak żeby cały blok imprezował. Jedynie co to może być wyczuwalny troszkę bas. Samej muzyki nie ma opcji usłyszeć wyraźnie.

Babcia #!$%@? schabowe o 8 rano tak

[n.....a]

@Von_Maras: Kup sobie #!$%@? słuchawki. Też mam takich pajaców za sąsiadów. Może być druga w nocy, może być dwunasta w południe - nieważne, przeszkadzasz tym puszczaniem muzyki tak samo. Mieszkasz blisko innych ludzi więc rozum i godność człowieka podpowiada, żeby żyć tak żeby nikomu nie przeszkadzać. A niech ci mandat #!$%@?ą. W końcu się nauczysz.

[Von_Maras]

@sakfa życie. Przestrzegamy godziny 22 zawsze.babcia robi koltety z rana i #!$%@? jakby chciała blat #!$%@? to ja SB posłucham.
Nikt inny nie mówi nic. Znajomi z bloku również mówią że #!$%@? słychać. Dodatkowo za oknem budowa bloku pełna parą więc moja Muzyka to tam #!$%@? przy szlifierkach, betoniarkach i krzykach budowlańców

[PtactwaWiele]

@Von_Maras: kuzyni mieli takiego goscia, musial sluchac na glosnikach. #!$%@? przez caly dzien, potrafil zaczac od 10 a konczy o 20 prawie codziennie. Tez mial w dupie innych ludzi z bloku. Ale juz nie ma i nie slucha glosno muzyki. Zrozum swoj blad, jezeli robisz to samo

[Von_Maras]

@norepinefrynaandstu nie otrzymam ;) każda bagieta która stanie pod drzwiami ledwo usłyszy muzykę bo nie niesie się aż tak dźwięk ( sprawdzałem).

[Von_Maras]

@PtactwaWiele różnica jest 10 h a godzinka do sprzątania domu przez 30 minut.

[PtactwaWiele]

@Von_Maras: jezeli nie jest to nagminne to spoko

[Von_Maras]

@PtactwaWiele bez przesady. Mam resztki rigcz. Raz w tygodniu na maks godzinę. Sam bym #!$%@? jakbym miał.ciagle.muze odpalaną

[j.....a]

@Von_Maras: tez mialem taka sasiadke, przychodzila o 14-15 ze muzyka glosno, a ledwo bylo u nas slychac. Czasem nawet przychodzila jak muzyka nie leciala i mielismy popoludniowa dzemke, bo jej sie ubzduralo ze glosniki w bloku mamy tylko my. Gardze takimi ludźmi, nie mają się czym zająć to idą i robią awantury z dupy innym