Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu pytałem, który neuroprzekaźnik najbardziej wpływa na gadane, ale odpowiedź, którą dostałem była dość... #!$%@?, więc teraz, bogatszy w nową wiedzę i doświadczenie, prezentuję i objaśniam:

1. Dużo serotoniny, dużo dopaminy, brak lęków - morda wam się nie zamyka.
2. Dużo serotoniny, mało dopamin, brak lęków - gadacie dużo, ale głównie o sobie (story of my life) i generalnie przynudzacie. :)
3. Mało serotoniny, dużo dopaminy, brak lęków - gadacie sporo (ale raczej mniej niż w pkt. 2), ale głównie od rzeczy (jeśli jesteście inteligentni tak jak ja) albo na jakieś bardziej techniczne tematy; opowiadanie o sobie was przerasta.
4. Dużo serotoniny, mało dopaminy, lęki - bez problemu odpowiadacie na pytania o siebie (gdzie spędziłeś wakacje, co lubisz oglądać, itp), ciągniecie temat, ale się nie #!$%@?; rozpoczęcie tematu was przerasta.
5. Mało serotoniny, dużo dopaminy, lęki - nie jesteście w stanie gadać o sobie, ani narzucać tematu poprzez mówienie, ale jesteście w stanie zadawać pytania (dopamina trochę zwalcza lęk) i komentować to, co mówi rozmówca.
5. Mało serotoniny, mało dopaminy, lęki - "tak", "nie", "mhm", ":)", ":(", "¯\_(ツ)_/¯".

I jeszcze jedno - dopamina najbardziej odpowiada za to, że w ogóle chce wam się gadać (jak połkniecie jakiegoś mocnego serotonika to możecie gapić się w sufit, słuchać muzyki i mieć #!$%@? na gadanie).

Kojarzycie te laski, które na pytania odpowiadają dość obficie, ale sam ich nie zadają, ani nie proponują tematu? Spójrzcie na pkt 2. Dziewczyny mają generalnie wyższy poziom serotoniny niż faceci, ale są też bardziej lękliwe.
Oczywiście są też takie, które mają was w dupie, ale to inna sprawa.

Jakby co - lęki likwidują środki zwiększające GABĘ, a część z nich przy okazji podnosi dopaminę, dlatego po alkoholu tak łatwo się z ludźmi gada; ale ja dalej nie odpowiadam ludziom o sobie - musiałbym dodatkowo #!$%@?ć coś na serotoninę.

Mam nadzieję, że nie muszę dodawać, że zestawienie to i tak uproszczenie, bo poziomy tego wszystkiego nie są zero - jedynkowe i dodatkowo u zdrowych osób dynamicznie reagują na to, co się dzieje (dlatego na kacu raczej nikt gadułą nie jest - to nie jest kwestia bólu głowy czy brzucha).

#depresja #psychiatria #przegryw
  • 12
Czym podbić Gabe?

@grap32: Niestety ale z tego, co wiem, to nie ma żadnych środków, których stosowanie byłoby bezpieczne na dłuższą metę. Na krótką - alko, benzo, GBL / GBH.

5HTP też się na dłuższą metę nie nadaje. Na to tylko inhibitory zwrotnego wychwytu albo MAOi jak moklobemid.
Na krótszą może być 5HTP, a jednowieczorowo to mdma :)