Wpis z mikrobloga

Ej Mirki i Mirabelki właśnie zacząłem swoje wakacje w malowniczej miejscowości Wilkasy, ale sąsiadka zza płotu jest dosyć specyficzna.. to drugi dzień od kiedy przyjechaliśmy tutaj. Pierwszego dnia właściciel działki zza płotu uprzedził nas, że mamy być cicho.. i dzisiaj o godzinie 22.26 owi sąsiedzi zadzwonili na policję, że zakłócamy ciszę nocną... a prawda jest taka, że puszczaliśmy muzykę z #!$%@? telefonu:/ w ogóle domek po lewej i prawej stronie jest dalej od nas a słychać ich dużo bardziej .. a ta na nas nasłali policję... i teraz nie wiem co mam robić :/ spokojnych wakacji dla Was, bez takich sąsiadów.
#zalesie #policja #wakacje #mazury #sasiadka #22.26przypał
  • 7
@Chiliwanilli Przecież gówno ich obchodzi co robicie na swojej, opłaconej posesji. W polskim prawie (masa ludzi błędnie myśli) nie ma nawet żadnego zapisu o ciszy nocnej. To zwykły relikt gównianych czasów.

Zalecam olanie idiotów a policjantom powiedzieć, że nawet nie macie czym robić hałasu, bo i tak nic wam nie zrobią.
@KCPR: dzięki ziomek. #!$%@? sytuacja jak sąsiad z boku cały czas na Ciebie czycha :/ płace grubą kasę a wychodzi na to, że mam spać o godzinie 22 jak sąsiad będzie się kładł... chyba ostatnie wakacje w PL s szkoda :/