Aktywne Wpisy
mandanda +77
Niech mi ktoś wytłumaczy, o #!$%@? tutaj chodzi z tym całym rynkiem matrymonialnym. Wśród znajomych 30 letni single i singielki, koledzy którzy w wieku 25 lat nigdy w życiu nawet blisko bycia w związku nie byli, tymczasem mój wujek ma żonę i dwójkę dzieci a typ:
- zawodówka skończona
- 30 lat #!$%@? w januszexie za minimalną
- ziemniaczany ryj typowego polaka
- gdyby ciotka by mu nie ugotowała, to by umarł
- zawodówka skończona
- 30 lat #!$%@? w januszexie za minimalną
- ziemniaczany ryj typowego polaka
- gdyby ciotka by mu nie ugotowała, to by umarł
Stefan_ciastko +86
Taka sytuacja z pociągu kilka tygodni temu. Jechalem z Krakowa do Rzeszowa. W pociągu roi się od ukraińców, ogolnie ludu pełno. Przepychają się jakby pociąg należał do nich, nie liczą się z nikim i z niczym. Darcie japy, bluzgi i inne w zasadzie nie robią na nikim wrażenia. Rozwaliła mnie sytuacja z konduktorem który sprawdzał bilety. Podchodzi do jakieś ukrainki która jechałą z 3 dziewczynami (z córkami chyba).
Konduktór mówi do tej
Konduktór mówi do tej
#rozwojosobistyznormikami
#heheszki
Wystarczy wybrać dobry zawód. W tym pijany ojciec nie przeszkadza. Ale wiadomo lepiej zrzucić na innych, winę za swoje porażki
@niepanimaju: jednych motywuje a drugich wręcz przeciwnie
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Pamiętajcie jak rodzice pomagają albo ktoś inny to jest nawet trudniej niż jakbyś zaczynał od 0.
Komentarz usunięty przez autora