Wpis z mikrobloga

Jestem na wakacjach i jest tu też stadko Polaków, którzy wnoszą na hotelową plażę swój alkohol i bez żenady piją go. Przygotowują też sobie kawy i herbaty w pokoju (regulamin hotelu zabrania gotowania w pokojach) i wynoszą do stolików, czy na plażę, gdzie siedzą inni goście xD jak przechodziłem koło otwartego pokoju to gnój jak #!$%@? xD #!$%@? po podłodze szmaty, puszki, brudne naczynia. Rano pilnowali w kilka osób pani pokojowej, gdy to sprzątała. Po prostu ja #!$%@?ę ( ͡° ʖ̯ ͡°) wieczorem na opustoszałej już plaży disco polo z głośnika i co chwilę dźwięk szczania w piach. Ich zachowanie nie przeszkadza im w #!$%@? się na głos do obsługi (która jest naprawdę super, a ludzie z innych hoteli przychodzą tu na żarcie). Może historia o polskich zwierzętach jak wiele, ale przy konfrontacji wyszło że to wyższe sfery, #!$%@? elita xD podobno wykładają na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. #ujk #kielce #swietokrzyskie można by ich zidentyfikować i pokazać, że na drugim końcu Europy nie są tacy anonimowi, bo mogą spotkać kogoś ze swojej wiochy xD #polakicebulaki #janusze #truestory #takbylo
  • 15
@CzlowiekWonsz: Janusze często używają takich grzałek wkładanych do kubka xD w połączeniu z alkoholem łatwo o pożar i pewnie ten hotel już to przerobił. Urządzenie do parzenia kawki i herbaty jest ogólnodostępne w bufecie.
@1519868: pracuje na stacji paliw. W automacie najpierw się robi kawę potem płaci. Raz przyjechała wycieczka nauczycieli. Było ich z 30. Tego dnia również brakowało 12 kaw. Jedna była na tyle bezczelna że zrobiła kawę i podeszła do kasy zamówić hot doga. Podczas płacenia ani słowem nie odezwała się o kawie. Jak koleżanka ja upomniała to westchnęła i odburkneła że kawa tez. Zero szacunku dla niedowartościowanych buraków.