Wpis z mikrobloga

Witam wszystkich z tagów #mechanikasamochodowa #motoryzacja i proszę o poradę. Temat w skrócie opisałem tutaj.
Chodzi o to, że nie mam samochodu od około 1.5 miesiąca. 1 naprawa miała trwać tydzień - trwała 4 tygodnie (dostał część kasy mechanik), pojeździłem tydzień (błędy pojawiły się znowu) i oddałem znowu żeby poprawił wszystko + zrobił rozrząd. Powiedział że 3 dni max. Mija 3 tydzień a samochodu nie ma. Przez ostatnie 2 tygodnie brak kontaktu jakiegokolwiek. Wczoraj się odezwał że w środę odbiór. Czy w ogóle w zaistniałej sytuacji powinienem mu zapłacić za usługę ? (Nie mam z tym problemu ale nie chce wyjść na 100% ofiarę) czy może za same części i niech się i tak cieszy ?
  • 9
@jacobsonik: zjeb gościa za przeciąganie terminów i ugraj rabat za usługę bo na to ze zapłacisz za same części to bym nie liczył ... a i oczywiście zmień mechanika :))
@ryj23 tak też myślałem. Zmiana mechanika na pewno. Jeszcze chce wziąć najpierw samochód na test drive na kilka dni żeby potem nie było że znowu coś nie działa. Mimo wszystko stwierdzam że ludzie nie potrafią prowadzić własnego biznesu. Już w SMS jak się nie odzywał mechanik pisałem że jak tak dalej będzie to na bagiety. Jutro się okaże czy asertywny Mirek coś ugra ( ͡ ͜ʖ ͡)
@jacobsonik Mirku , współczuję - byłem w podobnej sytuacji, a to nie ma go, a to po weselu pijany a to świniobicie u sąsiada i tak chyba miesiąc . Pojechanie raz z byłym policjantem dla efektu - nic nie dało. To jest sytuacja w której możesz mu tylko odpowiednią reputację zrobić na necie a zapłacić będziesz musiał - ile , to zależy jak utargujesz. Zmień mechanika na normalnego a o tym chooju
@snwptest dzisiaj niby mam odebrac samochód ... Zobaczymy :/ miał być rano ale znowu się nie odzywał. Przyjechałem z bagietami i nagle oddzwonił (pewnie ktoś mu cynka dał). Ma 4 samochody wzięte i już 2 razy ten sam patrol był u niego :p