Wpis z mikrobloga

A' propos szczania do zlewu. Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i później jeszcze przez park jechałem i w końcu do domu.


A poniżej oryginał i inspiracja tej #pasta w języku angielskim

#muzyka #postpasta
GreaterManchesterbusroute58 - > A' propos szczania do zlewu. Kiedyś jeszcze w gimbazi...