Wpis z mikrobloga

2 lata temu przekroczyłem magiczną barierę 100kg (przy 184cm) i wszedłem w posiadanie #motocykle więc z ziomkiem poszedłem na #silownia coby zacząć wyglądać jak człowiek i nie być niepełnosprawnym grubasem.
Jakoś w miarę szybko spadło do poniżej 90 w między czasie stwierdziłem że #!$%@?ć #!$%@? i chce być silny,
cały czas mnie coś #!$%@?ło bo w końcu po ćwierć wieku zacząłem się ruszać i cisnąłem żeby jak najwięcej podnieść, najgorzej było z biodrami, nawet kupiłem buty do przysiadów za 5 stów xD bo myślałem że pomogą btw są spoko, jak ktoś poważnie i długo chce #!$%@?ć to nie widzę powodu żeby takowych nie zakupić.
Wyniki siłowo-wizualne były wg mnie średnie choć pamiętam że typ z siłki "pokazał" mnie jakieś spasionej grażynie że schudłem i mam barki szersze od dupy itp xDD
Tak sobie ćwiczyłem 3-4 razy na tyg ponad rok, zaczęło mnie #!$%@?ć że siła nie idzie tak jak bym chciał,
zbiegło to się z końcem bycia studentem i magisterką więc zakończyłem przygodę z siłką.
Jakoś w tamtym okresie jakiś mirek wrzucił przepis na #pizza i wyszła dobra, więc od tamtej pory #!$%@?łem z 15kg mąki typ zerozero basia na #!$%@? xDDD(1kg=8placków).
Ostatnio stwierdziłem że znowu się spasłem i pora ruszyć dupę, byłem na #piwo z ziomami ze #studbaza i stwierdziliśmy że gdzieś sobie pojedziemy a że lato to może zostane podróżnikiem więc wbijam na alledrogo w poszukiwaniu namiotu etc., znalazłem jakieś licytacje, odpaliłem snajpera, znalazłem jakiś outlet z różnego rodzaju badziewiem i kontrol c kontrol v, między innymi była tam #deskorolka a że jak byłem w gimbazie czy coś chciałem nauczyć się jeździć więc wkleiłem link.
Zgadnijcie kto #!$%@? sobie głupi spasiony ryj xDDDD


także z fartem mireczki elo

c.....a - 2 lata temu przekroczyłem magiczną barierę 100kg (przy 184cm) i wszedłem w ...

źródło: comment_SG9AZH7uSvLX5iQLbaUIftdKtdL9ol16.jpg

Pobierz
  • 15
@czuwajaca_wezowa_istota: A' propos szczania do zlewu. Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i później