Wpis z mikrobloga

Tej, panowie #bekazkatoli, obczajcie moje poglądy:
Jestem wierzący
Praktykuję, tzn co tydzien chodze na msze
Nikogo nie zmuszam do wierzenia
Jakby mnie Klecha powtarzam K L E C H A zmuszał do oddania moich pieniędzy to bym mu nie dał
Jakby mnie poprosił na jakiś dobry cel to może bym dał
Nie jestem przeciwny prawom osob LGBT, niech sobie żyją, na zdrowie
Uwazam ze ewolucja miała miejsce
Uważam że powinien być rozdział kościoła od państwa

W każdym poscie #gimboateizm #bekazprawakow i inne takie mnie atakujecie. To znaczy - atakujecie Tych #!$%@? Katoli, Ciemnogród, Debili, Bydło, Kondominium Watykanu, do ktorych ja też się zaliczam. Proszę zatem o wyjaśnienie:
Jaki macie ze mną problem?
Nie liczę na dyskusję, tylko definicję - co robię źle?

Wołam @lakukaracza_ , na podstawie którego wpisów wnioskuję, że NIENAWIDZI mnie on z całego pełnego logiki serca.
  • 37
Nikogo nie zmuszam do wierzenia


@ObywatelXD: Czyli nie głosisz prawdy jak nakazuje pismo

Nie jestem przeciwny prawom osob LGBT, niech sobie żyją, na zdrowie


Adopcja dzieci też oczywiście?

Uwazam ze ewolucja miała miejsce


A to można uważać inaczej w dobie dowodów z genetyki? To jak stwierdzenie "uważam, że słońce świeci" zero powodu do dumy.

Uważam że powinien być rozdział kościoła od państwa


No w kalifacie nikt mieszkać nie lubi.

co robię
@ObywatelXD: nie słuchaj tych. "specjalistów od wiary", wszystko z Tobą w porządku. Nie musisz nikogo namawiać do wiary, ani głosić słowa Bożego na ulicy, wystarczy, ze Twoje uczyni są przykładem dla innych. Osoby lgbt nie tylko możesz, ale i musisz traktować z miłością i szacunkiem, tak jak wszystkich innych ludzi. Jeśli czujesz potrzebę dbania o potrzebny kościoła to dawaj ofiarę, jeśli uważasz, że ksiądz wymaga za dużo to nie.