Wpis z mikrobloga

@farmaceut: rozpiska z pamięci z dwóch tygodni?

Ciężko w takim wypadku chyba pamiętać o każdym jednym batoniku, piwku etc. Nie mówiąc już o wadze rzeczy które się zjadło.
Poza tym możesz jeść zawsze na granicy/poniżej, a później w weekend zjeść pizze/kebsa co uzupełni Ci braki z całego tygodnia.