Aktywne Wpisy
rudyba +62
Opiszę Wam dzisiaj najgłupszą rzecz jaką zrobiłam w górach, albo i w ogóle w życiu, czyli wczorajsze zejście ze Świnicy. w sumie to się cieszę, że nie pisze tego ze szpitala (-‸ლ)
Wybrałyśmy się z koleżanka na Świnice, wycieczka niezbyt trudna, więc towarzyszka mówi:
- rudyba, biorę dupoloty, zjedziemy sobie w drodze powrotnej.
Pomyślałam, czemu nie, na Świnicy nigdy wcześniej nie byłam, nie wiedziałam skąd będzie zjeżdżać. Kiedy
Wybrałyśmy się z koleżanka na Świnice, wycieczka niezbyt trudna, więc towarzyszka mówi:
- rudyba, biorę dupoloty, zjedziemy sobie w drodze powrotnej.
Pomyślałam, czemu nie, na Świnicy nigdy wcześniej nie byłam, nie wiedziałam skąd będzie zjeżdżać. Kiedy
shudini +498
Nudziło mi się wczoraj to wziąłem się za odświeżenie drzwi w piwniczce i jestem bardzo zadowolony z efektu, kilka godzin dłubania a wyszlo nawet spoko jak na amatora (ʘ‿ʘ)
#chwalesie
#chwalesie
Wrzuce wam zdj za 10 minut, żeby nie było że kłamie :)
#zdrowie #bieganie #biegajzwykopem #las #trening
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
I to wszystko wyjaśnia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ostatnie pytanie - na czczo biegasz? przymierzam się sam do takiej misji rannego biegania i tak dopytuje innych rannych świrów ;)
@tomekkp: wystarczy się przyzwyczaić, wchodzi w krew i uzależnia. Spanie jest przereklamowane ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Spróbuje na czczo z rana faktycznie - choć się nasłuchałem,że bez jedzenia by nie ruszać itp.
wieczorem robicie "Coś" jeszcze np. wtedy bym znalazł czas w końcu na basen/rower a Wy?
Inna sprawa, że bieganie rano ma jeszcze parę zalet:
- zero, powtarzam zero sebixów i innych patologii - choć raz już trafiłem pechowo na [pana spacerującego z nerwowym psem](https://www.wykop.pl/wpis/28059127/17622-25-3-11-17619-14-to-se-#!$%@?-pobiegalem-#!$%@?/) i miało to dla mnie niemiłe konsekwencje... ale to już typowy pech
- bez porównania mniejszy ruch
Ta Twoja rana nie wyglądała zbyt ciekawie, a po psie
Nie jest źle, ja wcześniej w ogóle pay olewałem a teraz tylko uważniej obserwuję i ew. gdy widzę jakiegoś zadymiarza to tak się ustawiam żeby przede mną zwiał - te luźne wiejskie burki to straszne tchórze ( ͡° ͜ʖ ͡°