Wpis z mikrobloga

Witam wszystkich mirków zainteresowanych ciągiem dalszym historii z TEGO wpisu.
Chciałem wszystko opisać jutro ale zaczęliście mi spamować PW więc podzielimy to na części.

Hasło do Wi-Fi zmieniłem w sumie 5 minut po napisaniu wpisu po przekminieniu jeszcze na szybko czy by nie spróbować się dogadać z koleżanką na spokojnie. Dosłownie 3 minuty później już była w moim pokoju(bez pukania) z zapytaniem czy coś się stało z internetem bo jej w telefonie nie działa.
Na spokojnie wytłumaczyłem jej, że jak nie chce się dokładać do internetu to niech sobie sama go organizuje bo skoro za ten płacę tylko ja to tylko ja będę z niego korzystał.
Nie odpowiedziała nic i bez słowa wyszła z pokoju a 15 minut później z domu trzaskając drzwiami.
Wróciła jakoś koło 21 i bez słowa zamknęła się w swoim pokoju i nie wychodzi do tej pory ani się nie odzywa.
Żeby jej zrobić trochę na złość zamówiłem sobie jej ulubioną pizze i właśnie się nią delektuje. Spytałem czy też chce ale nie odpowiedziała ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Jak ktoś jest ciekawy czy coś jeszcze się wydarzy jutro czy kiedyś to może wrzucić plusa to zawołam
#logikarozowychpaskow
  • 191