Wpis z mikrobloga

Pedofile. Ilu wśród nich to geje, a ilu to księża?

Spore zainteresowanie - a czasem ostry sprzeciw - wzbudziła wypowiedź ks. prof. Dariusza Oko, który stwierdził, że na 1000 pedofilów 400 to geje, a 1 to ksiądz.


Inni - całkiem słusznie - pytali o badania, potwierdzające wysoki odsetek homoseksualistów wśród pedofilów. Warto odpowiedzieć na to pytanie.

Niektóre wypowiedzi na ten temat, także kościelne, są ostrożne. - Nauka dopiero zaczyna badać to zagadnienie - powiedział amerykański psycholog, który pracował w ośrodku terapeutycznym dla duchownych pedofilów ks. Stephen Rosetti. (Było to podczas watykańskiego sympozjum na temat pedofilii wśród duchownych, które odbyło się w lutym ubiegłego roku. Przedstawione na nim referaty zostały wydane po polsku: Ku uzdrowieniu i odnowie, red. Ewa Zamorska-Przyłuska, WAM 2012)

Nie znaczy to jednak, że problem: „homoseksualizm a pedofilia” nie był w ogóle badany. Są prace naukowe, potwierdzające wysoki odsetek homoseksualistów wśród pedofilów.

Ilu jest homoseksualistów wśród pedofilów?

Według jednej z publikacji, odsetek homoseksualistów wśród pedofilów wynosi od 9 do 40 proc. (Ryan C. W. Hall MD, Richard C. W Hall MD, PA, A Profile of Pedophlia: Definition, Characteristics of Offenders, Recidivism, Treatment Outcomes and Forensic Issues. Mayo Clinic Proceedings, April 2007, 82 (4): 457-471, przy czym jego autorzy powołują się na wiele innych źródeł naukowych). [EDIT: Jak zwrócili uwagę komentatorzy, w cytowanej pracy do powyższej informacji dodana jest uwaga, że to, iż pedofile molestują dzieci własnej płci, nie oznacza, że w relacjach z dorosłymi także przejawiają zachowania homoseksualne.] Z tej samej pracy wynika, że pedofile homoseksualni są groźniejsi niż heteroseksualni w tym sensie, że homoseksualni pedofile objęci badaniem molestowali średnio 10,7 dziecka i dokonali 53 aktów pedofilskich, podczas gdy wskaźniki te wśród pedofilów heteroseksualnych wynoszą odpowiednio: 5,2 i 35. Wśród pedofilów biseksualnych wskaźniki te wynoszą odpowiednio: 27,3 i 120. Cytowane dane pochodzą z oświadczeń samych pedofilów. Podobne studium, ale z zachowaniem anonimowości badanych, wykazało, że jest jeszcze gorzej: heteroseksualni pedofile molestowali średnio 19,8 dzieci i dokonali średnio po 23,2 akty pedofilskie, podczas gdy homoseksualni pedofile molestowali średnio aż 150,2 dzieci i popełnili średnio po 281,7 aktów pedofilskich.

Badania, pokazujące, jaki jest odsetek homoseksualistów wśród pedofilów wykonali też: dr Freund i dr Heasman z Clarke Institute of Psychiatry w Toronto. Wynik pierwszego z badaczy to 34 proc., drugiego - 32 proc. Lekarze ci we własnej praktyce zajmowali się 457 pedofilami. 36 proc. z nich okazało się być homoseksualistami. (Freund K. et al., Pedophilia e heterosexuality v. Homosexuality. J Sex & Martial Therapy, 1984; 10, 193-200). Trzeba dodać, że w badaniach tych przyjęto, że pedofil to osoba, która dokonała przestępstwa seksualnego na dziecku (czy dzieciach).

Trochę inny charakter miały kolejne badania, przeprowadzone przez tego samego dr. Freunda. Badał on mianowicie proporcje homo- i heteroseksualistów wśród pedofilów, rozumianych nie tylko jako sprawcy przestępstw seksualnych przeciw dzieciom, ale jako osoby, które popełniły takie przestępstwa, a ponadto wykazały skłonności seksualne względem dzieci. Sprawdzano to, badając klinicznie reakcje ich organizmów (przepływ krwi przez członek) na potencjalnie podniecające bodźce (obrazy). W ten sposób ustalono, że wśród pedofilów jeden homoseksualista przypada na 11 heteroseksualistów. Inaczej mówiąc, według tych badań, homoseksualiści to 9 proc. pedofilów. (Vide: Freund K, Watson RJ, The proportions of heterosexual and homosexual pedophiles among sex offenders against children: an exploratory study).

Cząstkowe, ale interesujące dla omawianego problemu informacje płyną także z innych prac.

Według jednej z nich, aż 86 proc. pedofilów, wykorzystujących seksualnie chłopców, deklaruje się jako homoseksualiści (W. D. Erickson, “Behavior Patterns of Child Molesters,” Archives of Sexual Behavior 17 (1988): s. 83.)

Według innej, 50 proc. przypadków molestowania dzieci przez przybranych rodziców w USA miało charakter homoseksualny. Ten sam wskaźnik w badaniach władz stanowych Illinois wynosił 34 proc. (Cameron P., Are Over A Third of Foster Parent Molestations Homosexual? Psychological Reports 2005;96:275-298.)

Z kolei według obszernego studium opracowanego na potrzeby episkopatu USA i obejmującego lata 1952-2002 (tzw. John Jay Report), aż 80,9 proc. ofiar molestowania nieletnich przez duchownych (księży i diakonów) było płci męskiej, co sugeruje, że duchowni sprawcy przejawili zachowania homoseksualne.

Homoseksualne molestowanie dzieci to nie tyko problem Zachodu. Według organizacji National Coalition for Child Rights, 23 proc. dorosłych Pakistańczyków jest dumnych z uprawiania seksu w układzie mężczyzna-chłopiec, a 11 proc. z nich nie widzi w tym nic złego. (Rajabali, Khan, Warraich, et al, 2008).

Ilu księży jest wśród pedofilów?

Według raportu rządowego Children’s Bureau, w całych Stanach Zjednoczonych w 2011 r. ujawniono 61.472 przestępstwa seksualne przeciw dzieciom. W tym samym roku, według statystyk ośrodka CARA, liczba doniesień do władz kościelnych w sprawie przestępstw seksualnych dokonanych przez osoby duchowne na nieletnich, wyniosła 21. Tylko 7 z nich uznano za wiarygodne. W dalszych rachunkach będziemy się posługiwać liczbą wszystkich doniesień, nie tylko tych wiarygodnych, ponieważ wspomniana wyżej ogólna liczba zgłoszonych przypadków przestępstw seksualnych na dzieciach w USA też obejmuje wszystkie doniesienia, bez rozróżniania na wiarygodne i niewiarygodne. Jeśli weźmie się to pod uwagę, okaże się, że 1 duchowny przypada na mniej więcej 3000 sprawców przestępstw seksualnych przeciw dzieciom w USA (0,034 proc.).

Zbliżony, choć nieco wyższy odsetek księży wśród pedofilów w USA podał w wywiadzie prasowym polski delegat na wspomniane już watykańskie sympozjum w sprawie pedofilii w Kościele bp Marian Rojek. Mówił on, że według statystyk, które podano podczas tego spotkania (zapewne z innego okresu niż rok 2010), około 0,05 proc. przypadków wykorzystywania seksualnego nieletnich w USA dotyczy duchowieństwa (czyli jeden ksiądz-pedofil przypada na 2000 pedofilów). „Podobne odsetki pokazują badania włoskie. Z kolei w Niemczech od 1995 do połowy 2012 r. odnotowano 210 tys. przypadków nadużyć wobec nieletnich. W tym konkretnie zaledwie 94 przypadki mają związek z Kościołem katolickim. Wychodzi na to, że 1 na 2000 przypadków molestowania w tym kraju dotyczy duchownego" - zauważył biskup Rojek w wywiadzie dla „Uważam Rze” (M. Majewski, Prawda i miłość lekarstwem na nadużycia, Wywiad z ks. bp. Marianem Rojkiem, Uważam Rze 20.02.2012, s. 60-62, 61.)

#bekazkatoli #pedofilewiary
plonace_siodla - Pedofile. Ilu wśród nich to geje, a ilu to księża?


Spore zainte...

źródło: comment_u1HmtN1YEtjDAssZl8g54qEDnWhBuAgc.jpg

Pobierz
  • 8
@plonace_siodla: ciagle wklejają te głupoty z artykułu gościa niedzielnego

1) a ile mężczyzn jest wśród pedofili? 98%, więc kastrujmy mężczyzn, bo większość mężczyzn to pedofile według tej logiki

2) skazanych księży za pedofilię jest mało, bo uprzywilejowany kościół to ukrywa na całym świecie, przenosi po parafiach i krajach, nie współpracuje z policją, zastrasza ofiary, świadomie ignoruje skargi - ergo do skazań w tym zawodzie nie dochodzi, zamieszani w to są nawet
@plonace_siodla:

The percentage of homosexual pedophiles ranges from 9% to 40%, which is approximately 4 to 20 times higher than the rate of adult men attracted to other adult men (using a prevalence rate of adult homosexuality of 2%-4%).5,7,10,19,29,30 This finding does not imply that homosexuals are more likely to molest children, just that a larger percentage of pedophiles are homosexual or bisexual in orientation to children.

niestety gość niedzielny o
@plonace_siodla: ciagle wklejają te głupoty z artykułu gościa niedzielnego


1) a ile mężczyzn jest wśród pedofili? 98%, więc kastrujmy mężczyzn, bo większość mężczyzn to pedofile według tej logiki

2) skazanych księży za pedofilię jest mało, bo uprzywilejowany kościół to ukrywa na całym świecie, przenosi po parafiach i krajach, nie współpracuje z policją, zastrasza ofiary, świadomie ignoruje skargi - ergo do skazań w tym zawodzie nie dochodzi, zamieszani w to są nawet