[3.....0]

Tak libertariańskie slogany mają się do rzeczywistości. A holocaust Indian jest jedynie kroplą w morzu krwi, na której akumulowany przez wieki jest kapitał arystokratycznych czy później finansowych elit oraz bogactwo I świata. Współcześnie kryptofaszyści grabież tą nazywają "niesieniem cywilizacji białego człowieka". Sławiona przez nich ayn rand jawnie gloryfikowała konkwistadorów.
#antykapitalizm - obserwujcie
#4konserwy #neuropa #bekazprawakow #bekazlibertarian #libertarianizm #anarchokapitalizm #akap #korwin #ameryka #indianie #aynrand #obiektywizm #anarchoprymitywizm

[D.....i]

@3n3bl0: Wojnę z Indianami prowadziło państwo a nie żadne prywatne podmioty

[3.....0]

@Drakii: państwo jest niczym więcej niż narzędziem służącym realizacji interesów danych grup wpływu, w marksistowskiej terminologi nazwano by je komitetem wykonawczym burżuazji. Na kolonializmie bogaciła się finansjera i arystokraci, a neokolonializm w mniejszym stopniu przełożył się na poprawę warunków pracy pierwszoświatowych robotników. Zresztą mem nie do tego się odnosi - a do źródła własności, którą to libertarianie legitymizują jako "świętą".

[KapitanBombas]

@3n3bl0 to protestanci mordowali indian. Pozdrawiam

[D.....i]

@3n3bl0: no tak libertarianie stworzyli państwo aby się dorobić a slogany o likwidacji go są tylko na pokaz xDDD

[rzuberbozy]

@3n3bl0 ( ͡º ͜ʖ͡º)

[N.....y]

@3n3bl0: Kilkaset lat temu nic nie było moralne.
Brytyjczycy też jak próbowali zakładać swoje firmy w Indiach to też spotykali się z agresją tubylców. Ci sami tubylcy sięgnęli po broń, by pozabijać przyjezdnych, ale przegrali i stali się kolonią, mieczem walczyli od miecza zginęli. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ludzie się wszędzie mordowali i zawsze.
Aztecy też nie byli tacy święci, ani Mongołowie czy Persowie. Toczyła się wieczna

[rzuberbozy]

@Nedkely Czyli wszystkie wojny są napędzane kapitalistycznym pragnieniem zysku? Dobrze, że w końcu ktoś to napisał!

[N.....y]

@rzuberbozy: Ano, nie da się ukryć. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie lubię tylko grania moralnością w kwestii historii, nikt wtedy nie był święty, nie było pojęcia moralności jako takiej czy takiej jaką znamy dzisiaj.

[3.....0]

@Drakii: libertarianie chcą sprywatyzować państwo, nie zlikwidować. I to, co można o nich z pewnością powiedzieć, że ich rozpatrywanie rzeczywistości jest ahistoryczne.

[D.....i]

@rzuberbozy: no tak bo ZSRR był pokojowym krajem dlatego że nie kierował się kapitalistyczną żądzą zysku xDDD

[3.....0]

Nie lubię tylko grania moralnością w kwestii historii, nikt wtedy nie był święty, nie było pojęcia moralności jako takiej czy takiej jaką znamy dzisiaj.

@Nedkely: tzn tworzenie pewnych zasad postępowania ma ewolucyjne źródła, już na poziomie plemienia ludzie regulują w jakiś sposób zasady współżycia. Inna sprawa, że wraz z przemianami zewnętrznego otoczenia zmiana się nasze postępowanie a przekonania (np. religijne) bywają siłą napędową do niszczenia "obcych".
Ale w zasadzie się zgadzamy,

[N.....y]

@3n3bl0: To prawda, tylko z tą moralnością wobec osobników z poza grupy jest bardzo bardzo różnie.
I jeżeli chodzi o własność prywatną, to ta własność w dzisiejszej perspektywie korporacji, które się dorabiają bardzo często na ludzkiej krzywdzie jest bardzo na wyrost.
Jakby nie patrzeć, bronienie własności kogoś kto zdobył swoją własność oszukując trzecią osobę by ten źle rozdysponował swoją własnością jest kopaniem samej idei własności. Idealnym przykładem są tutaj korporacje w

[nursen]

@3n3bl0: Jak się coś sprywatyzuje to z definicji przestaje to być czymś państwowym. Czyli jeśli sprywatyzuje się państwo to się je po prostu likwiduje.

[3.....0]

@nursen: ta prywatyzacja będzie oznaczała jawną władzę kapitału co jest reakcyjne względem nawet demokracji liberalnej, gdzie jednak partie muszą się w jakimś elementarnym stopniu liczyć z ludźmi - to byłby nowy feudalizm. Bez aparatu represji burżuazja nie jest w stanie chronić swoich interesów.

[D.....i]

@3n3bl0: przecież kapitalizm idealnie pokazuje że nie trzeba stosować przemocy aby chronić swoich interesów i zarabiać

[3.....0]

@Drakii: kapitalizm zbudowany jest na podboju. Państwo legitymizuje prywatną własność środków produkcji i umożliwia klasom posiadającym wyzysk.